Pasażer unieruchomiony taśmą. Chciał "wysiąść" w czasie lotu
Niewłaściwie zachowujący się pasażerowie, stwarzający zagrożenie dla siebie i innych osób na pokładzie, to poważny problem linii lotniczych. Jak sugerują dane amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA), w samych tylko Stanach Zjednoczonych nie ma dnia, aby nie odnotowano jakiegoś niepokojącego przypadku. W tym roku FAA zgłosiło już 1854 takie incydenty, a w ubiegłym wszczęto nieco ponad 400 działań egzekucyjnych, nakładając na takich pasażerów kary w łącznej wysokości 7,5 mln dolarów!
Ale to najwyraźniej nie wystarczy, bo wciąż słuchamy o kolejnych. W zeszłym miesiącu pewien mężczyzna został oskarżony o pobicie pasażera na pokładzie samolotu United Airlines, we wrześniu inny próbował udusić stewardessę i zapowiadał, że "zabije wszystkich", a teraz kolejny próbował otworzyć drzwi i wysiąść z samolotu lecącego na wysokości ponad 9000 metrów.
Chciał wysiąść z samolotu w czasie lotu
Jak czytamy w raporcie Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego Międzynarodowego Lotniska Dallas-Fort Worth, mężczyzna na pokładzie samolotu American Airlines w pewnym momencie powiedział stewardessie, że "musi teraz opuścić samolot". Po oczywistej odmowie stawał się coraz bardziej rozdrażniony, a sytuacja była coraz bardziej napięta, więc stewardesa zmuszona była wezwać pomoc i poinformować o sytuacji pasażerów.
Zaatakował stewardessę, pasażerowie ruszyli z pomocą
A kiedy stanęła między drzwiami wyjściowymi a agresywnym pasażerem, ten rzucił się w jej stronę, raniąc jej szyję i nadgarstek. W tym momencie do akcji wkroczyli inni pasażerowie i jak opowiada jeden z nich, Doug McCright, zmuszony był objąć agresywnego pasażera od tyłu i powalić go na ziemię: "Był zdeterminowany, żeby wysiąść z tego samolotu. A ja byłem zdeterminowany, żeby nie wysiadł z tego samolotu".
Interweniujący pasażerowie wzięli taśmę klejącą od innej stewardesy, związali mężczyźnie nadgarstki, kolana i kostki, by go unieruchomić. Po bezpiecznym wylądowaniu samolotu na lotnisku Dallas-Fort Worth agenci FBI oraz funkcjonariusze Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego weszli na pokład, zatrzymali pasażera i skierowali go na obserwację psychiatryczną.
FAA zapowiedziało w oświadczeniu dla CNN, że traktuje takie przypadki bardzo poważnie i przeprowadzi dochodzenie w tej sprawie, a skomentował ją też przedstawiciel American Airlines:
Bezpieczeństwo i ochrona naszych klientów oraz członków zespołu jest naszym najwyższym priorytetem, a my dziękujemy naszym pracownikom i pasażerom za opanowanie trudnej sytuacji.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!