Pies też może być smart - inteligentna obroża monitorująca zdrowie i aktywność

W dzisiejszych czasach wszystko musi być smart i dotyczy to również życia naszych domowych czworonogów, a przynajmniej na to wskazuje jeden z gadżetów zaprezentowanych na targach CES 2022, a mianowicie inteligentna obroża.

W dzisiejszych czasach wszystko musi być smart i dotyczy to również życia naszych domowych czworonogów, a przynajmniej na to wskazuje jeden z gadżetów zaprezentowanych na targach CES 2022, a mianowicie inteligentna obroża.
Psy też mogą korzystać z inteligentych opasek fitnessowych /123RF/PICSEL

Chociaż część branżowych ekspertów przewidywała, że smartwatche szybko odejdą w niepamięć, to stało się zupełnie inaczej - ich popularność ciągle rośnie i wielu użytkowników nie wyobraża sobie bez nich codziennej aktywności, nie tylko fizycznej. 

Producenci inteligentnych akcesoriów idą więc krok dalej, a przynajmniej na to wskazuje zaprezentowana właśnie w ramach CES 2022 inteligentna obroża dla psa marki Invoxia, która nie tylko śledzi położenie naszego czworonoga za pomocą GPS, ale i dostarcza wielu informacji na temat jego zdrowia oraz aktywności. 

Reklama

Invoxia prezentuje inteligentną obrożę

Producent zapewnia, że pracował z zespołem kardiologów weterynaryjnych, żeby opracować zaawansowaną sztuczną inteligencję opartą o głębokie uczenie, która wykorzystuje miniaturowe sensory radiowe, takie same jak Google stosowało choćby w smartfonach Pixel 4, do monitorowania takich parametrów życiowych psa, jak tętno i oddech.

Jak podkreśla CEO Invoxia, Amélie Caudron, czujniki działają tak samo dobrze, niezależnie od tego, jaki typ sierści ma pies i jak dużo jest na nim futra. Co więcej, w odróżnieniu od opasek i zegarków, które muszą ściśle przylegać do naszego ciała, by zapewnić precyzyjny pomiar, obroża może być noszona luźniej, bez wpływu na jej skuteczność.

I choć większość właścicieli psów uzna pewnie, że to nadmiar troski, to w przypadku psów chorujących przewlekle lub mających problemy z sercem czy oddychaniem, może to być narzędzie ratujące życie (dużo zwierząt trafia do weterynarzy zdecydowanie za późno).

Poza tym innowacyjna obroża Invoxia zapewnia również możliwość śledzenia codziennej aktywności psa, bo urządzenie jest w stanie określić, czy pies chodzi, biega, drapie się, je, pije, szczeka czy odpoczywa. Wspiera też łączność Bluetooth, Wi-Fi, LTE-M oraz tracking GPS, żebyśmy zawsze wiedzieli, gdzie znajduje się nasz pies, a nawet alarm informujący o jego ucieczce czy kradzieży z wyznaczonego terenu.

Jest tylko jeden problem, urządzenie sprawdzi się jedynie u średnich i większych psów, bo producenci są tu ograniczeni możliwościami technologicznymi - na ten moment nie udało się tak zminiaturyzować sensorów, by obrożę mogły wygodnie nosić małe psy czy koty, ale w przyszłości jest na to szansa. Podobnie jak na bazę danych pozwalającą porównać wyniki czworonoga z innymi przedstawicielami jego rasy, bo jak wiadomo parametry oddechowe buldoga francuskiego nie będą takie same jak charta.

Inoxia przewiduje, że obroża trafi do sprzedaży latem tego roku, a jej szacowana cena wynosić ma ok. 100 USD.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PSY (Park Jae-Sang) | Smartwatch | opaska fitness
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy