Samotność w tłumie? Natura na ratunek
Święta to dla jednych osób czas radości i spotkań z najbliższymi, a dla innych najtrudniejsze dni w roku. Wszystko ze względu na samotność, która jak podkreślają naukowcy jest poważnym problemem psychicznym i może zwiększać ryzyko zgonu aż o 45%.

Z przeprowadzonych właśnie badań wynika, że samotność to poważna przypadłość, która znacząco zwiększa ryzyko zgonu - bardziej niż zanieczyszczenie powietrza czy otyłość, o których mówi się regularnie. Co ciekawe, najbardziej samotni czujemy się najczęściej... otoczeni przez innych ludzi, a dokładniej tłumy ludzi w wielkich miastach, bo problem samotności jest tu szczególnie dotkliwy.
Jak bardzo? Naukowcy postanowili lepiej zbadać temat, zbierając dane o mieszkańcach miast na całym świecie za pomocą aplikacji Urban Mind, która prosi ochotników o odpowiedzi na pytania dotyczące samotności, przeludnienia, środowiska naturalnego i integracji społecznej. W badaniu wzięło udział 756 osób, które wypełniły stosowne formularze ponad 16 tysięcy razy w terminie kwiecień 2018 - marzec 2020.
Natura pomaga w walce z samotnością
Szybko okazało się, że uczucie samotności bardzo często występuje w parze z uczuciem przeludnienia, ale jednocześnie udało się zlokalizować czynnik, który skutecznie pomaga w walce z tym stanem. A mowa o kontakcie z naturą, bo jak wynika z analiz często wystarczy widok nieba czy drzew, żeby uczucie samotności straciło na sile i to ok. 30%. I związek ten pozostaje widoczny nawet jeśli weźmiemy pod uwagę różne zmienne, jak wiek, płeć, pochodzenie etniczne, wykształcenie czy zawód.

Są pewne aspekty, jak środowisko naturalne czy poczucie bycia częścią społeczności, które mogą naprawdę obniżać poczucie osamotnienia. Ludzie doświadczają różnego poziomu samotności w ciągu dnia, w zależności od ich otoczenia
Naukowcy King's College London sugerują, że działa to na zasadzie wzmocnienia uczucia przywiązania do miejsca i jest kolejnym argumentem przemawiającym za tworzeniem miejsc zieleni w miastach.
Co warto podkreślić, są to pierwsze badania w zakresie samotności, które bazują na danych pozyskiwanych “w czasie rzeczywistym", tj. w chwili, w której badani faktycznie czują się samotni, a nie pytaniach zadawanych po fakcie.
W walce z samotnością pomaga też bycie częścią społeczności czy pewnej grupy i mówimy tu o 21% spadku tego uczucia, a kiedy połączymy to z kontaktem z naturą, wynik rośnie o kolejne 18%, co daje już blisko 40% poprawę. Są to na tyle znaczące wartości, że zdaniem badaczy należy je wziąć pod uwagę podczas tworzenia strategii w zakresie zdrowia publicznego i terapii dla osób cierpiących z powodu samotności, bo jak pokazują liczne analizy, ta ostatnia może zwiększać ryzyko śmierci aż o 45%, czyli znacznie bardziej niż choćby otyłość czy zanieczyszczenie powietrza.
W świetle dobrze potwierdzonego związku między samotnością i zdrowiem psychicznym i fizycznym, w tym śmiertelnością, nasze odkrycie niesie ze sobą potencjalne implikacje dla strategii zdrowia publicznego (...) Szczególnie wzmacnianie i ochrona miejsc zielonych, a także możliwość spacerowania, mogą pomóc w obniżeniu poczucia osamotnienia w obszarach gęsto zaludnionych