Polska architektka otrzymała nagrodę za wyjątkowy projekt w Abu Zabi

Pracownia polskiej architektki Agaty Kurzeli, która na co dzień pracuje w Dubaju, otrzymała prestiżową nagrodę za wnętrza biur rządowych w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Uznany branżowy serwis przyznał nagrody Dezeen Awards 2023. Otrzymali je architekci i designerzy z całego świata. Wśród laureatów znalazła się również Polka za projekt w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Biuro projektowe, którego jest założycielką, zaaranżowało najwyższe piętro zabytkowego budynku w Abu Zabi tak, by stworzyć biura dla urzędu nadzorującego najważniejsze projekty architektury publicznej. Dawniej był tam Klub Oficerski Sił Zbrojnych, zaprojektowany w latach 80. XX wieku przez francuskiego architekta Rogera Tailliberta.

Reklama

Agata Kurzela po ukończeniu studiów zdobywała doświadczenie, projektując w Londynie i Paryżu. Była m.in. członkinią zespołu odpowiedzialnego za projekt centrum handlowego na lotnisku Charlesa de Gaulle’a w stolicy Francji.

Polska architekta z Dubaju zaprojektowała przestrzeń biurową w ZEA

Pracownia polskiej projektantki na wyznaczonej powierzchni połączyła funkcje biurowe, wystawiennicze oraz religijne.

Dodała antresolę pod dachem, gdzie mieszczą się przestrzenie wystawiennicze, w których można prezentować przyszłe projekty architektoniczne. Niżej znajduje się przestrzeń do pracy. Kurzela twierdzi, że taki zabieg był niezbędny, ponieważ w miarę realizacji biuro zaczęło przeżywać niesamowity rozwój, w związku z czym, zamiast 88 trzeba było pomieścić tam 120 osób.

Oprócz miejsca do pracy znalazły się tam również dwie sale modlitewne (jedna dla mężczyzn, druga - większa - dla kobiet), oraz miejsca do oczyszczenia się przed modlitwą. Miejsca do modlitwy zostały zaprojektowane z zawieszonych aluminiowych łańcuchów, zamiast litego metalu. Taki zabieg pozwolił z jednej strony na zapewnienie poczucia prywatności, z drugiej dodał "lekkości i mistycyzmu" dzięki przenikaniu światła.

Przestrzeń zaprojektowana od nowa

Projektantka podjęła decyzję o niedodawaniu sufitów nad otwartymi biurami, co pomogło zminimalizować straty materiałów i dodatkowo umożliwić przenikanie światła dziennego do tych przestrzeni.

- Przed remontem przestrzeń wydawała się mroczna, ale teraz zyskała na atrakcyjności dzięki świetlikom i panoramicznym oknom, z których roztacza się widok na Wielki Meczet - powiedziała Kurzela w rozmowie z Dezeen.

Wszystkie miejsca, których nie dało się doświetlić światłem słonecznym, rozjaśniono, wykorzystując cienkie paski LED o długości 17 metrów.

W całym projekcie postawiono na elementy produkowane lokalnie, jak poduszki tkane przez kolektyw rzemieślników z Emiratów przy użyciu tradycyjnej techniki zwanej sadu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Abu Zabi | Architektura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy