Szachowy boks - sport, w którym "mat" jest jak nokaut
Rosjanie, Brytyjczycy i Niemcy zaliczają się do najlepszych zawodników na świecie w szachoboksie. To rozrywka dla pasjonatów obu dyscyplin sportu, bowiem nagrody finansowe są niewielkie w porównaniu z zarobkami zawodowych pięściarzy.
Premie za zdobycie tytułów mistrzów świata wynoszą po kilkadziesiąt tysięcy euro, podczas gdy gwiazdy ringów inkasują identyczne kwoty, ale liczone w... milionach. Tymczasem umiejętności trzeba mieć dużo większe, bowiem szachoboks - jak wskazuje nazwa - to nie tylko szermierka na pięści, ale również rywalizacja na szachownicy.
W szachoboksie oczywiście też jest podział na kategorie, ale nie ma ich tak wiele, jak w amatorskim czy zawodowym boksie. Reguły potyczek są następujące: walka bokserska trwa pięć rund po dwie minuty, a rywalizacja szachowa odbywa się na dystansie sześciu rund po cztery minuty (12 minut dla każdego zawodnika).
Rundy parzyste to boks, a nieparzyste - szachy. Przerwy trwają po 60 sekund. W tym czasie między liny wstawiana lub znoszona jest szachownica.
Sportowcy nie mają jednak czasu na przebieranie się, więc założony mają strój bokserski, a na uszach słuchawki, aby nie słyszeć żadnych podpowiedzi z trybun.
Liczą się przede wszystkim nokaut, techniczny nokaut i wygrana na punkty - w boksie, oraz postawienie na szachownicy "mata" lub kiedy jeden z uczestników przekroczy limit czasu na zastanawianie się nad kolejnym ruchem.
Jeśli partia zakończy się remisem, a w ringu żaden z zawodników nie uzyska widocznej przewagi, wówczas wygrywa ten sportowiec, który grał czarnymi figurami (białymi zaczyna się grę).
Szachoboks ma krótką, zaledwie kilkunastoletnią historię. Pojedynki o mistrzostwo globu organizowane są od 2003 roku. Działa już m.in. światowa (WCBO) i syberyjska organizacja (SCBO). Kluby powstały np. w Berlinie i Londynie, a najchętniej poszukiwanie są zawodnicy w wieku do 35 lat oraz z rankingiem co najmniej 1800 w szachach.