Z garaży do światowej sprzedaży
Sportowa odzież kojarzy się zwykle ze, znanymi nam wszystkim, firmami, takimi, jak Nike czy Adidas. Warto przyjrzeć się jednak także niszowym markom, tworzonym przez grupy pasjonatów, którzy, nierzadko, bez nakładów finansowych, jedynie dzięki swojemu uporowi, wytrwałości i nieszablonowemu myśleniu, zapewnili im uznanie na całym świecie. Poniżej krótki przegląd najciekawszych z nich.
Kolejną niszową marką, która swoją działalność także zawdzięcza współpracy grupy przyjaciół jest No Work Team. Powstała ona w 1986 roku, kiedy to dwóch włoskich surferów mieszkających na Fuertaventurze zainwestowało wszystkie swoje oszczędności w otwarcie pierwszego surferskiego sklepu w miejscowosci Corralejo.
Dzięki przyjaciołom i znajomościom w branży, ich marka w krótkim czasie stała się rozpoznawalna na całym świecie. Pierwsze zamówienie na t - shirty obejmowało 100 sztuk produktu, by w krótkim czasie zwiększyć się do 30 tysięcy. W 1989 roku przenieśli oni sklep na główną ulicę miejscowości, a także otworzyli kolejny oddział w Tarifa, który był największym surferskim sklepem w Hiszpanii.
W latach 90, produkty marki sprzedawane były również na Teneryfie, Gran Canarii, Lanzarote i Jandii, a później także we Włoszech, Francji, Niemczech i Wielkiej Brytanii. Marka ta istnieje do dziś i, co ciekawe, jej założycie w dalszym ciągu są przyjaciółmi.
Przykładem marki powstałej w podobny sposób, lecz dużo wcześniej, bowiem na początku lat 50 jest, znana na całym świecie, firma O’Neill. W 1952 roku, Jack O’Neill otworzył pierwszy surferski sklep w garażu na Great Highway w San Francisco. Podczas, gdy inne sklepy sprzedawały wówczas jedynie deski surfingowe, on w swojej ofercie miał także pianki i, własnoręcznie wykonane, kamizelki.
Kilka lat później, swoją działalność postanowił przenieść do okolic lubianych i często odwiedzanych przez surferów, takich jak Steamer Lane czy J - Bay. O’Neill i jego firma zastrzegła nazwę "sklep surferski" w 1962 roku, jednak w praktyce nigdy tego nie egzekwowala. Marka ta obecnie sprzedaje zarówno deski surfingowe, jak i stroje kąpielowe, odzież, obuwie, a nawet słuchawki.
A czy wy znacie inne przykłady typu marek? A może któraś z wyżej opisanych jest waszą ulubioną? Jeżeli tak, napiszcie o tym w komentarzu.
Justyna Zajdel