32 dni bez lądowania? Super dron Airbusa pobił kolejny rekord

Waży zaledwie 75 kilogramów, napędzany jest energią słoneczną i potrafi osiągnąć wysokość 23 tys. metrów. Bezzałogowy dron Zephyr S koncernu Airbusa to cud techniki, który od 32 dni nieprzerwanie unosi się w powietrzu. I każdego dnia śrubuje własny rekord w długości lotu.

Ten dron był prezentowany nie tylko jako bezzałogowy samolot, ale wręcz pierwszy podniebny "satelita ze skrzydłami". Dron koncernu Airbusa imponuje swoimi parametrami. Zephyr S waży tyle, ile dorosły człowiek - 75 kilogramów, choć jego rozpiętość skrzydeł wynosi aż 25 metrów. Potrafi osiągnąć pułap 23 kilometrów, czyli znacznie powyżej wysokości, na jakiej latają pasażerskie odrzutowce.

Wyposażony jest w dwa silniki napędzane energią z paneli słonecznych, które są umieszczone na jego skrzydłach. To oznacza, że nie potrzebuje lądować, aby uzupełnić paliwo - teoretycznie może latać nieprzerwanie i pełnić rolę... satelity telekomunikacyjnego.  

Reklama

Pierwszy raz w powietrze Zephyr S wzbił się w 2018 roku i natychmiast ustanowił niezwykły rekord dla bezzałogowców - unosił się w powietrzu nieprzerwanie przez 26 dni. Wszystko wskazuje na to, że właśnie pobił własny rekord! Według informacji podawanych przez pasjonatów lotnictwa lot drona Zephyr S trwa już 32 dni. Według serwisu The Drive niezwykły dron wystartował w połowie czerwca z lotniska wojskowego w Yuma (Arizona, USA). 

Rekord za rekordem

Zasilany energią słoneczną bezzałogowy cud techniki Airbusa na programach śledzących samoloty oznaczony jest skrótem Zulu82. Dron wykonuje przeloty wzdłuż południowo-zachodniej granicy Stanów Zjednoczonych w kierunku Zatoki Meksykańskiej

Jego misja jest utrzymywana w ścisłej tajemnicy, choć prawdopodobnie to kolejny etap testów bezzałogowca. Ulepszona w ostatnich latach awionika drona pozwoliła na nieprzerwany lot na maksymalnie dużej wysokości. Przedstawiciele Airbusa zapewniają, że dzięki temu Zephyr S jest niewrażliwy na zmiany aury, gdyż lata...  "ponad pogodą".

Dron Zephyr został pierwotnie opracowany przez brytyjskiego producenta broni QinetiQ, który ten projekt  Airbusowi w 2013 roku. Dronem natychmiast zainteresowała się amerykańska armia, gdyż prawdopodobnie chce go wykorzystać do celów szpiegowskich. 

Intrygujące jest milczenie w sprawie najnowszego lotu Zephyr'a S koncernu Airbus. Być może europejski gigant chce ogłosić sukces dopiero w momencie, kiedy bezzałogowiec jeszcze bardziej wyśrubuje swój własny rekord nieprzerwanego lotu. 100 dni non-stop w powietrzu? Dla Zephyra S to może być drobiazg.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Airbus | Drony | lotnictwo | rekord
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy