Ukraińcy przechwycili rosyjski system przeciwpancerny i użyli go przeciwko wrogowi

Wojsko ukraińskie przechwyciło kolejny rosyjski sprzęt wojskowy i ostrzeliwują z niego rosyjskie wojska. Chodzi o system przeciwrakietowych pocisków kierowanych 9M133 Kornet. Rosjanie nie byli dłużni, zniszczyli pierwszą polską armatohaubicę „Krab”.

W internecie pojawił się materiał filmowy, na którym widać, jak ukraiński żołnierz wykorzystuje rosyjski system 9M133 Kornet do ostrzału rosyjskich pozycji. Najprawdopodobniej, w ten sposób został zniszczony wrogi pojazd piechoty BMP.

Czym jest 9M133 Kornet i jak może pomóc ukraińskiemu wojsku?

9M133 Kornet to przenośny przeciwpancerny pocisk kierowany drugiej generacji rosyjskiej produkcji. W rosyjskim wojsku pojawił się w 1998 roku. Cały sprzęt, razem ze statywem/jednostką strzelecką, waży prawie 64 kg.

Pocisk ze względu na automatyczne przechwytywanie i śledzenie celu jest rakietą typu "strzel i zapomnij". Jednakże cel musi pozostać w zasięgu "wzroku wyrzutni", dopóki pocisk w niego nie trafi. Zasięg systemu wynosi od 100 do 5500 metrów. Rakieta może być wyposażona w głowicę kumulacyjną, a także w głowicę termobaryczną. Koszt jednego pocisku wynosi około 26 000 dolarów amerykańskich.

Reklama

System obsługiwany jest przez dwie osoby, z kolei przygotowanie sprzętu i wystrzelenie pocisku zajmuje tylko kilka sekund.

Wyrzutnia posiada celownik, który funkcjonuje w trybie optycznym i podczerwonym, a także dalmierz laserowy, czy automatyczny sprzęt do śledzenia celów. Wykorzystując 9M133 Kornet można niszczyć ruchome i stacjonarne cele lądowe, morskie i powietrzne. Rakiety i wyrzutnie posiadają kilka wariantów dostosowanych m.in. do montowania na pojazdach opancerzonych.

Kornety są na wyposażeniu wojsk Rosji, Armenii, Indii, Grecji, Turcji, Syrii, czy Serbii. Nie wiadomo jaką liczbę sprzętu udało się przechwycić ukraińskim żołnierzom. Nowoczesny system mógłby dość istotnie wpłynąć na przebieg poszczególnych bitew, ze względu na szerokie zastosowanie 9M133 Kornet. Trzeba też mieć także na uwadze, że liczba potrzebnych rakiet może być niewielka, co z kolei mocno ogranicza wykorzystanie sprzętu w walce.

Rosja wciąż atakuje

Jak podaje ukraiński portal TpyxaNews, Rosjanie zniszczyli pierwszą polską armatohaubicę "Krab". Załodze pojazdu nic się nie stało.

Wcześniej Ukraina otrzymała od Polski 18 "Krabów". Kolejne systemy tego typu zostały zamówione przez naszego wschodniego sąsiada w formie kontaktu - zakupionych zostanie 54 pojazdów.

Polskie "Kraby" są jednymi z najbardziej zaawansowanych maszyn tego typu na świecie. Używają one pocisków odłamkowo-burzących. Oprócz tego wyposażone są w wielkokalibrowy karabin maszynowy WKM-B, ponadto posiadają system kierowania ogniem Topaz (komputer sterujący wieżą, komputer celowniczego i komputer balistyczny dowódcy działa), przyrządy obserwacyjne funkcjonujące w dzień i w nocy, system ostrzegania Obra-3 SSP-1 oraz radar balistyczny.

Rosyjskie straty w Ukrainie

Według Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, od 24 lutego do 17 lipca, Rosja straciła w wyniku wojny w Ukrainie prawie 38 300 żołnierzy, 1684 czołgi, 3879 opancerzonych wozów bojowych, 846 systemów artyleryjskich, 248 dział przeciwlotniczych, 110 systemów obrony powietrznej, 220 samolotów wojskowych, 188 śmigłowców, 688 statków UAV, 166 pocisków manewrujących, 15 okrętów wojennych i łodzi, 2746 ciężarówek i cystern, a także 68 jednostek specjalnego wyposażenia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna Ukraina-Rosja | sprzęt wojskowy | systemy rakietowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy