Naciśnij przycisk, a samolot sam bezpiecznie wyląduje na najbliższym lotnisku

Amerykański producent samolotów, firma Cirrus Aircraft, podzielił się właśnie z nami swoim nowym rozwiązaniem znacznie poprawiającym bezpieczeństwo prywatnego latania. Oto technologia w służbie ludziom.

A chodzi o technologię, która mówiąc w dużym skrócie sprowadza lądowanie samolotem do wciśnięcia jednego przycisku, bo jak zapewnia Cirrus Aircraft, bezpieczeństwo pasażerów zawsze jest dla niego priorytetem. Nowość nazywa się Safe Return i jest tak naprawdę systemem bezpieczeństwa umożliwiającym każdemu zainicjowanie automatycznego procesu lądowania w sytuacji zagrożenia, kiedy nie może tego zrobić pilot w tradycyjny sposób. Jak na razie opcja ta dostępna jest ekskluzywnie dla samolotów Vision Jet (lekki odrzutowiec osobisty), ale niewykluczone, że za jakiś czas będzie szeroko stosowana.

Reklama

Jak twierdzi Cirrus Aircraft Chief Executive Officer, Zean Nielsen: - Naszą misją jest uczynienie osobistej awiacji łatwiej dostępnej przez kontynuowanie ulepszania komfortu i bezpieczeństwa pasażerów. Safe Return to kolejny krok w stronę autonomicznego latania, wnosząc nowy poziom pewności do doświadczeń lotniczych przez zapewnienie pasażerom niespotykanego poziomu bezpieczeństwa i kontroli. Razem z naszym Cirrus Airframe Parachute System (CAPS), ponownie wyznaczamy standardy bezpieczeństwa osobistego podróżowania w powietrzu.

Producent zachwala, że pasażerowie jeszcze nigdy nie czuli się tak bezpiecznie (szczególnie jeśli samoloty są wyposażone również w systemy spadochronowe), bo teraz mają gwarancję, że jeśli coś przytrafi się pilotowi, sami mogą bezpiecznie „posadzić” samolot na ziemi, wciskając dosłownie jeden przycisk. Kiedy system zostanie aktywowany, Safe Return przejmuje całkowitą kontrolę nad samolotem i zmienia go w autonomiczny pojazd lokalizujący najbliższe lotnisko, komunikujący się z kontrolą lotów i bezpiecznie dowożący swoich pasażerów na miejsce. 

I choć brzmi to jak technologia przyszłości z filmów science fiction, to naprawdę działa i jest już dostępne dla wszystkich zainteresowanych cywilnym lataniem, bo Vision Jet to lekkie odrzutowce osobiste, które mogą być pilotowane przez osoby z licencją turystyczną. Mówiąc krótko, wystarczy odpowiednio zasobny portfel, żeby do pracy czy na wakacje latać samolotem zamiast jeździć po zatłoczonych ulicach dużych miast. Teraz zaś pasażerowie zyskują dodatkową gwarancję bezpieczeństwa i mówiąc szczerze mamy nadzieję, że podobne rozwiązania już niebawem trafią do wszystkich samolotów, dodatkowo zwiększając komfort latania.

Źródło: GeekWeek.pl/cirrusaircraft/Fot. cirrusaircraft.com

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy