Takie cudeńka pojawią się przy polskich myśliwcach

Polska będzie miała w swoich siłach powietrznych 32 myśliwce F-35 Lightning II. Okazuje się, że przy ich boku mogą latać "lojalni skrzydłowi" w postaci dronów MQ-28 Ghost Bat.

Polska będzie miała w swoich siłach powietrznych 32 myśliwce F-35 Lightning II. Okazuje się, że przy ich boku mogą latać "lojalni skrzydłowi" w postaci dronów MQ-28 Ghost Bat.
Drony MQ-28 Ghost Bat przy polskich myśliwcach F-35 /Boeing /materiał prasowy

Podczas międzynarodowej konferencji IQPC International Fighter Conference gen. dyw. Cezary Wiśniewski poinformował, że MON jest w trakcie poszukiwań "lojalnej platformy skrzydłowej", która uzupełniłaby polską flotę myśliwców Lockheed Martin F-35A Lightning II.

Chodzi o tzw. "lojalnych skrzydłowych", czyli drony, które mogą wziąć udział w misjach u boku myśliwców i wesprzeć je w wykonywaniu określonych zadań. Takie maszyny mogą odciągnąć uwagę wrogiego myśliwca, dokonywać obserwacji terytorium dowolnego kraju lub przeprowadzić atak rakietowy na wybrany obiekt.

Reklama

Drony MQ-28 Ghost Bat przy polskich myśliwcach F-35

Oferują one niesamowite możliwości. Drony są wyposażone w systemy sztucznej inteligencji czy uczenia maszynowego. Mogą poznawać przyzwyczajenia pilota i próbować zwiększyć efektowność misji bojowych. Obecnie tego typu drony są naszpikowane najnowocześniejszymi zdobyczami technologii. Można śmiało rzec, że to latające superkomputery napędzane SI.

Co ciekawe, w polskiej armii powstał specjalny program o nazwie "Harpii Szon". Ma on na celu właśnie wzmocnienie zdolności uderzeniowych nowych myśliwców F-35 Lightning II. Nie jest tutaj tajemnicą, że ma on ścisły związek z amerykańskim programem "Loyal Wingman", który rozwijany jest od wielu lat i jego owocem są specjalne zaawansowane drony takie jak np. MQ-28 Ghost Bat.

Lojalni skrzydłowi to przyszłość lotnictwa

Gen. dyw. Cezary Wiśniewski przyznał, że w kręgu zainteresowania polskiej armii jest właśnie ta maszyna. Została ona wyprodukowana wspólnie przez australijskie i amerykańskie koncerny zbrojeniowe. Bezzałogowiec ma ok. 11 metrów długości, 7,3 m rozpiętości skrzydeł, a jego zasięg ma wynosić ponad 3 tysiące kilometrów. Maszyna oferuje modułową komorę ładunkową o długości ok. 2,5 metra i ładowności 1,5 m3.

Oczywiście, nie zapomniano też o transporcie pocisków rakietowych. MQ-28 Ghost Bat może osiągać prędkości poddźwiękowe i w tym zakresie wesprzeć myśliwce w wykonywaniu zadań bojowych, gdzie kluczową kwestią jest szybkość i zwrotność.

Drony wesprą myśliwce i zwiększą ich możliwości

Atrybutami tych maszyn są ich ogromne możliwości jednocześnie przy niskich kosztach produkcji i eksploatacji. Myśliwiec F-35 Lightning II kosztuje blisko 90 milionów dolarów, podczas gdy dron MQ-28 Ghost Bat to zaledwie kilka milionów dolarów. Wojna w Ukrainie pokazuje, że drony to przyszłość pola walki. Pomimo faktu, że Ukraina ma garstkę starych myśliwców, to jednak nie pozwoliła Rosji w pełni kontrolować swojego nieba.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Drony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy