Bez stresu, bez bólu, bez krwi. Diabetomat zmieni życie cukrzyków

Już wkrótce cukrzycy będą mogli odetchnąć z ulgą. Zamiast bolesnego sprawdzania poziomu cukru i pobierania krwi poprzez kłucie palców wystarczy dmuchnąć w małe urządzenie, które dokona analizy składu powietrza i określi poziom glukozy. Polscy naukowcy mają szansę wygrać światowy wyścig na stworzenie "alkomatu" dla cukrzyków.

Zamiast bolesnego kłucia wystarczy wdmuchać powietrze do urządzenia. To urządzenie może oznaczać rewolucję dla cukrzyków.
Zamiast bolesnego kłucia wystarczy wdmuchać powietrze do urządzenia. To urządzenie może oznaczać rewolucję dla cukrzyków.materiały prasowe
Zamiast bolesnego kłucia wystarczy wdmuchać powietrze do urządzenia. Diabetomat może oznaczać rewolucję dla cukrzyków.
Zamiast bolesnego kłucia wystarczy wdmuchać powietrze do urządzenia. Diabetomat może oznaczać rewolucję dla cukrzyków.materiały prasowe

O problemie związanym ze sprawdzaniem poziomu cukru we krwi wiedzą wszyscy diabetycy. Kilka razy dziennie trzeba za pomocą glukometru wbijać igłę w opuszek palca, a uzyskana w ten sposób kropla krwi pozwala na przeprowadzenie badania. 

Od dawna na całym świecie trwały próby skonstruowania urządzenia, które pozwoli określić poziom cukru we krwi na podstawie analizy wydychanego powietrza. Jest ogromna szansa, że ten wyścig wygrają Polacy. Naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie na czele z prof. K. Marszałkiem i prof. A. Rydoszem pracują nad rewolucyjnym urządzeniem, które nazwali diabetomat.

Pozwoli on w sposób bezinwazyjny zbadać poziom cukru z pomiaru wydychanego powietrza. Dzięki temu cukrzycy mogliby zrezygnować z bolesnego nakłuwania palców, a rodzice małych pacjentów o wiele łatwiej zbadać poziom cukru u dzieci. 

Diabetomat już otrzymał 7 patentów i jest na ostatniej prostej, aby wreszcie uwolnić cukrzyków od horroru pobierania krwi z palców. Producent urządzenia firma Advanced Diagnostic Equipment wraz ze spółką giełdową New Tech Capital SA prowadzi testy kliniczne konieczne, aby urządzenie mogło trafić do pierwszych pacjentów. Jednym z twórców diabetomatu jest prof. Konstanty Marszałek, który często odbiera telefony od chorych na cukrzyce. W rozmowie z GeekWeek przyznał, że zainteresowanie diabetomatem jest ogromne.

Bez stresu, bez bólu, bez krwi. Wystarczy dmuchnąć i analizator na podstawie wydechu określi poziom cukru w organiźmie. Metoda jest tania i po ukończeniu badań klinicznych będzie dostępna dla wszystkich chorych, którzy tego potrzebują.
prof. Konstanty Marszałek z Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie

Profesor Marszałek zapewnił, że jak na razie opinie osób, które miały możliwość testować diabetomat, są entuzjastyczne. Chorzy na cukrzycę są zmęczeni ciągłym nakłuwaniem palców, aby w ten sposób sprawdzić poziom cukru. Diabetomat mógłby znacząco poprawić komfort ich życia.

Z wyglądu urządzenie do pomiaru cukru we krwi przypomina popularny alkomat
Z wyglądu urządzenie do pomiaru cukru we krwi przypomina popularny alkomatmateriały prasowe

"Alkomat" dla cukrzyków. Jak to działa?

Diabetomat z wyglądu przypomina bardzo popularny alkomat. Wystarczy wziąć głęboki wdech i wdmuchać do urządzenia powietrze z płuc. Urządzenie analizuje skład powietrza. Diabetomat wykorzystuje pomiar lotnych związków organicznych obecnych w wydychanym powietrzu, których poziom zależy od poziomu glikemii w organizmie ludzkim. 

Co roku listopad jest "miesiącem świadomości cukrzycy". W 2021 roku obchodzono 100. rocznicę odkrycia insuliny i jej wdrożenia do codziennej praktyki lekarskiej. To odkrycie nagrodzone nagrodą Nobla zmieniło cukrzycę z choroby śmiertelnej w chorobę przewlekłą, wciąż nieuleczalną, ale możliwą do opanowania. Niestety ta przebiegła choroba wiąże się z potrzebą wielokrotnego monitorowania poziomu cukru we krwi. Diabetomat może sprawić, że życie cukrzyków stanie się bardziej znośne.

Zaćmienie Słońca. Fascynujący spektakl przyrody AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas