Co pyli w marcu i czemu tyle osób ma alergię? Nieoczywisty powód
Miliony Polaków borykają się z alergią. Szacuje się, że za parę lat problemy te będą dotykać co drugiego obywatela Polski. W tym roku sezon pylenia już się zaczął, a do obecnie podrażniających alergików roślin wkrótce dołączy wiele kolejnych. Główny Inspektorat Sanitarny wymienia, co pyli w marcu, a kierowniczka Oddziału Alergologii, Immunologii i Chorób Płuc Szpitala Dziecięcego Polanki w Gdańsku wskazuje na nieoczekiwany powód wzrostu liczby osób, które cierpią z powodu alergii.
Każdy, kto jest na coś uczulony, wie, jak bardzo alergia potrafi doskwierać. Nie chodzi wyłącznie o podrażnienia gardła, nosa i oczu, ale w niektórych przypadkach mowa jest nawet o ryzyku zgonu. Warto mieć świadomość, co nas uczula, na co wykazujemy nadwrażliwość, a także jakie są powody wzrostu liczby alergików.
W tym roku sezon pylenia już się rozpoczął. Dlaczego coraz więcej osób cierpi na różne alergie? Powodów jest wiele, a ekspertka z Gdańska wyjawia jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy.
Objawy alergii u coraz większej liczby Polaków. Co wpływa na rozwój uczulenia?
Szacuje się, że już nawet co trzeci Polak cierpi z powodu różnych chorób alergicznych, a w niedalekiej przyszłości ma być takich osób jeszcze więcej. Częściej alergia dotyczy kobiet, zwykle też cierpią mocniej osoby mieszkające w miastach. W dodatku zdecydowanie więcej rozpoznań alergii stwierdza się u dzieci niż u osób dorosłych. Dr n. med. Bożenie Kujawskiej-Kapiszce, lekarce specjalistce pediatrii, alergologii i immunologii klinicznej, kierowniczce Oddziału Alergologii, Immunologii i Chorób Płuc Szpitala Dziecięcego Polanki w Gdańsku w rozmowie z Radio Gdańsk przekazała jeden z powodów, dla którego coraz więcej dzieci jest na coś uczulonych. Wiele osób ta przyczyna może zaskoczyć. Po części może mieć na to wpływ przesadna higiena.
- Oczywiście myć się trzeba, więc teoria higieniczna jest po części prawdziwa. Obyśmy nie popadli w drugą skrajność i nie przestali używać na przykład środków dezynfekcyjnych, ale musimy pamiętać, że to bierze się właściwie z naszego układu immunologicznego, mianowicie w okresie życia płodowego, a właściwie u człowieka w ogóle, jest równowaga immunologiczna. Można zobrazować to, posługując się symbolem wagi. Po jednej i drugiej stronie mamy odważniki, czyli po jednej stronie limfocyty TH1, które odpowiadają za obronę przeciwko różnym patogenom, zwłaszcza infekcyjnym, a po drugiej stronie TH2, które z kolei odpowiadają, jeśli jest stymulacja, za mechanizmy alergiczne.
Ekspertka podkreśliła, że aby wszystko funkcjonowało prawidłowo, jak zawsze potrzebna jest równowaga.
- Normalnie u człowieka jest równowaga między jednymi i drugimi. Kiedy dziecko chodzi do żłobka lub przedszkola, często choruje, ale jest tam przewaga układu TH1; w związku z tym TH2 niejednokrotnie jest troszkę wyciszony. U tych małych dzieci jest kłopot, ponieważ objawy infekcji mogą nakładać się na siebie z objawami alergii. W życiu płodowym u dziecka jest przewaga układu immunologicznego TH2, dlatego że to chroni przed odrzuceniem własnego dziecka i ta równowaga jest nam potrzebna. Pamiętajmy również, że TH1 z kolei odpowiadają za obronę przed nowotworami, więc to wszystko musi być w idealnej równowadze; jeśli któryś z układów przeważa, niestety mamy takie objawy - tłumaczyła specjalistka w rozmowie z Joanną Matuszewską w ramach audycji "Bądź zdrów".
GIS podał natomiast informacje o tym, co już pyli w Polsce.
Coraz więcej alergenów w powietrzu. Co pyli w marcu?
W tym roku sezon rozpoczął się wcześniej niemal na całym świecie. W Polsce od jakiegoś czasu intensywnie pylą przede wszystkim dwa drzewa: leszczyna i olsza. Poza tym alergizować zaczynają już topola, wierzba i cis. Z końcem miesiąca dołączy do nich brzoza. Marzec to także czas mikroskopowych grzybów pleśniowych - w powietrzu są już alergeny Cladosporiun.
Kalendarz pylenia 2024 - jakie drzewa pylą w marcu najbardziej?
- leszczyna - zaczęła pylić już z początkiem stycznia, szczyt osiąga w drugiej połowie lutego, utrzymuje się on niestety do początku marca;
- olsza - zaczęła pylenie z początkiem stycznia, szczyt osiąga podobnie jak leszczyna - w drugiej połowie lutego, i również w tym przypadku utrzymuje się on do końca marca;
- cis - pylenie zwiększa się stopniowo, duże stężenie pyłków występuje pod koniec marca i w kwietniu;
- topola - istotnie pyli od połowy marca do kwietnia, przez ten czas jej pyłki unoszą się powietrzu;
- wierzba - zaczyna silne pylenie od drugiej połowy marca i do końca kwietnia intensywnie alergizuje.
Alergia czy przeziębienie? Jak to odróżnić i gdzie sprawdzić, co pyli?
Wiele objawów związanych z uczuleniem przypomina inne choroby, m.in. przeziębienie. Jak rozpoznać, że to czas pylenia, a nie infekcja? Wskazówką może być choćby to, że infekcje trwają często nie dłużej niż dwa tygodnie. Alergia doskwiera natomiast przez cały okres kontaktu z alergenem.
- Aby mieć pewność, że występujące objawy nie są symptomami infekcji wirusowej lub bakteryjnej, tylko reakcją układu immunologicznego na alergen, należy skonsultować się z lekarzem pierwszego kontaktu, który wystawi skierowanie do alergologa. Specjalista może zlecić przeprowadzenie testów skórnych, które są szczególnie miarodajne w przypadku wziewnych alergenów, lub badania krwi z oznaczeniem wysokości stężenia przeciwciał IgE konkretnych alergenów. Badania przeprowadza się poza okresem pylenia roślin, na które możemy być uczuleni - informuje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna we Wrocławiu.
Jak sprawdzić, co aktualnie pyli? Można skorzystać z publikowanych na stronach gov.pl kalendarzy pyleń. Tego typu zestawienia pojawiają się także w wielu innych miejscach w sieci. Poza tym istnieją specjalne aplikacje do pobrania na telefon, które pozwalają zorientować się w aktualnie pylących roślinach. Wśród nich można wymienić np. Apsik!, czy Momester Nasal.
