EEG wykrywa „ukrytą świadomość” u pacjentów z uszkodzeniami mózgu

Naukowcy z Uniwersytetu Columbia dokonali właśnie przełomowego odkrycia, które za sprawą typowego badania pozwoli oszacować szanse na odzyskanie świadomości i powrót do sprawności pacjentów z uszkodzeniami mózgu.

Jakąś dekadę temu znaczące usprawnienia w obrazowaniu medycznym pozwoliły naukowcom lepiej śledzić świadomość pacjentów z uszkodzeniami mózgu pozostających w śpiączce. Za sprawą obrazowania metodą rezonansu magnetycznego udało się bowiem odkryć coś, co nazywa się ukrytą świadomością. I choć był to ogromny przełom, przyczynił się głównie środowiskom akademickim, bo wykonanie rezonansu magnetycznego w sytuacjach intensywnej terapii jest często problematyczne albo wręcz niemożliwe.

Co więcej, nawet jeśli ten został przeprowadzony, to nie do końca było jasne, co oznaki ukrytej świadomości tak naprawdę znaczą dla wyzdrowienia pacjenta. Dlatego też dowodzący zespołowi badaczy, Jan Claassen, chciał zrobić wszystko, żeby jak najlepiej wykorzystać te badania w praktyce: - Od czasu pierwszych publikacji opisujących ukrytą świadomość, szukaliśmy praktycznej drogo do jej wykrycia w pierwszych dnia po uszkodzeniu mózgu, kiedy to najczęściej podejmuje się kluczowe decyzje dotyczące leczenia. 

Reklama

Badania objęły swoim zasięgiem 104 pacjentów intensywnej terapii po znaczących uszkodzeniach mózgu - nie było z nimi jakiegokolwiek kontaktu, ale żaden nie był sparaliżowany. Następnie wszystkim przeprowadzono badanie EEG, podczas którego proszono ich o zamykanie i otwieranie dłoni. Następnie do akcji wkraczał algorytm maszynowego uczenia, który wyszukiwał jakichkolwiek reakcji neurologicznych na wydawane komendy.

Wyniki w 15% przypadków pokazały unikalne wzory EEG w ciągu czterech pierwszych dni od wypadki, a połowa z tych pacjentów odzyskała zdolność reagowania na głosowe komendy przed wypisaniem ze szpitala - w przypadku osób bez tych oznak mówimy tylko o 26%. Co więcej, rok później 44% grupy wykazującej aktywność podczas EEG była w stanie funkcjonować samodzielnie przez nawet 8 godzin dziennie, a w grupie niewykazującej ukrytej świadomości wynik kształtuje się na poziomie 14%

Zaskakujące? Tak i bardzo obiecujące, ale lekarze i naukowcy wciąż szukają sposobu przeniesienia tych odkryć na medyczne procedury, szczególnie że podczas badań nie dzielono pacjentów ze względu na rodzaj obrażeń mózgu, co może mieć duże znaczenie. Wydaje się bowiem, że EEG jest najbardziej efektywne w przypadku urazowych uszkodzeń mózgu i krwotoków, a zdecydowanie mniej w uszkodzeniach wynikających z braku tlenu - potrzeba jednak dalszych badań w tym zakresie.

Źródło: GeekWeek.pl/newatlas

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy