Nowy wariant COVID-19 w Europie. Co wiemy o XEC?

Naukowcy ostrzegają, że w Europie zaczyna szybko rozprzestrzeniać się nowy wariant COVID-19 nazywany XEC. Ma być bardziej zaraźliwy niż Omikron i wkrótce może zostać dominującym wariantem na Starym Kontynencie.

W Europie szybko rozprzestrzenia się nowy wariant SARS-CoV-2 nazywany XEC
W Europie szybko rozprzestrzenia się nowy wariant SARS-CoV-2 nazywany XEC123RF/PICSEL

Badacze już w sierpniu przewidywali, że w ciągu najbliższych tygodni, maksymalnie miesięcy, szybko rozprzestrzeniający się w Europie wariant XEC przejmie kontrolę i stanie się dominującym. To podlinia szczepu Omikron, a konkretniej jego podwariantów KS.1.1 i KP.3.3, która została po raz pierwszy wykryta w czerwcu w Berlinie, a następnie pojawiła się też w innych krajach Starego Kontynentu, Ameryki Północnej i Azji.

XEC to nowy wariant SARS-CoV-2 w Europie

KS.1.1 to rodzaj tzw. wariantu FLiRT, który charakteryzuje się mutacjami w cząsteczkach budulcowych fenyloalaniny (F) zmienionych w leucynę (L) i argininę (R) w treoninę (T) w białku kolca, którego wirus używa do przyłączania się do ludzkich komórek. KP.3.3 należy z kolei do kategorii FLuQE, gdzie aminokwas glutamina (Q) jest zmutowany do kwasu glutaminowego (E) na białku kolca, dzięki czemu jego wiązanie z komórkami ludzkimi jest bardziej efektywne.

Wystarczy tylko wspomnieć, że w sierpniu w Słowenii wskaźnik infekcji tym wariantem był już wysoki, bo ponad 10 proc. wszystkich przebadanych próbek COVID-19 z tego kraju zawierało XEC. Jeśli chodzi o inne kraje, jego obecność stwierdzono w ponad 500 próbkach z 27 krajów, w tym z Polski, Norwegii, Luksemburga, Ukrainy, Portugalii i Chin, a eksperci wskazują na jego silny rozwój w Danii, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Holandii.

XEC zdecydowanie przejmuje kontrolę. W tym momencie wariant ten wydaje się najbardziej prawdopodobny jako następny
pisze Eric Topol, dyrektor Scripps Research Translational Institute w La Jolla, w jednym ze swoich ostatnich postów na X.

Jakie objawy powinny zwrócić uwagę?

Objawy są podobne do poprzednich wariantów COVID-19 i obejmują gorączkę, ból gardła, kaszel, utratę węchu, utratę apetytu i bóle ciała. Na szczęście są i dobre wieści, bo jako że mamy do czynienia z tą samą linią, co w przypadku szczepu Omikron, eksperci twierdzą, że śledzenie aktualnych informacji na temat szczepionek i zastrzyków przypominających zapewni wystarczającą ochronę przed poważnymi chorobami i hospitalizacją.

Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom wystosowały podobne zalecenia, tzn. zwrócenie uwagi na przestrzeganie zasad higieny, wietrzenie pomieszczeń i szczepienia. Niemniej badacze wciąż monitorują XEC, aby lepiej zrozumieć jego objawy i upewnić się, że nieprzyjemnie nas nie zaskoczy w sezonie jesiennym, kiedy naturalnie mierzymy się ze zwiększoną liczbą infekcji, w tym grypą.

Nie można zapominać, że Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski jakiś czas temu informował w rozmowie z PAP, że chociaż na razie nie są planowane żadne nowe ograniczenia ani obowiązkowe działania prewencyjne, to trend zachorowań w naszym kraju jest rosnący i szczyt osiągniemy zapewne jesienią po powrocie do szkół i na uczelnie.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

***

Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.

SpaceX "Polaris Dawn": Jared Isaacman pierwszym prywatnym obywatelem w przestrzeni kosmicznejSpaceX / AFPAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas