Piana z tlenkiem węgla ratunkiem dla wątroby i jelit. W przyszłości może i dla innych uszkodzonych organów

Badacze wykorzystali tlenek węgla w niecodziennej formie. Okazało się, że wspomaga to procesy regeneracji jelit i wątroby. W przyszłości może także pomóc w leczeniu uszkodzeń innych organów. Na razie to tylko badania na gryzoniach.

Badacze wykorzystali tlenek węgla w niecodziennej formie. Okazało się, że wspomaga to procesy regeneracji jelit i wątroby. W przyszłości może także pomóc w leczeniu uszkodzeń innych organów. Na razie to tylko badania na gryzoniach.
Naukowcom udało się zmniejszyć uszkodzenia jelit i wątroby u myszy dzięki pianie zawierającej tlenek węgla /123RF/PICSEL

Tlenek węgla jest trujący, ale w niewielkich ilościach powstaje też naturalnie w wyniku procesów w organizmie. Ponad 20 lat temu odkryto, że jego ilość rośnie podczas infekcji.

W kolejnych badaniach odkrywano, że niewielka ilość tlenku węgla może ograniczać stan zapalny, rozszerzać naczynia krwionośne, a nawet stymulować wzrost nowych. Były to jednak tylko laboratoryjne eksperymenty.

Problem polega na tym, jak w bezpieczny sposób podać tlenek węgla. Gdy trafi do krwi, w przeciwieństwie do dwutlenku, tlenek wiąże się z hemoglobiną w trwały sposób - właśnie ten mechanizm odpowiada za jego toksyczność.

Reklama

Spożywcza piana z leczniczym stężeniem tlenku węgla - czy to się uda?

Naukowcy z University of Iowa Health Care i Massachusetts Institute of Technology postanowili zrobić zawierającą tlenek węgla pianę. To pozwoliłoby na miejscowe podanie tlenku węgla do tkanek.

Przetestowali w tym celu kilka różnych substancji spożywczych (gumę ksantanową, metylocelulozę, maltodekstrynę i syrop kukurydziany) i po prostu ubili z nich pianę, zawierającą tlenek węgla.

Potem taką pianę podali per rectum, czyli doodbytniczo, myszom z objawami zapalenia jelit, popromiennego zapalenia odbytnicy oraz uszkodzeniami wątroby wywołanymi przedawkowaniem acetaminofenu (paracetamolu).

Piana z tlenkiem węgla zmniejszyła uszkodzenia wątroby i jelit

We wszystkich trzech grupach myszy po podaniu piany z tlenkiem węgla odnotowali zmniejszenie stanów zapalnych i uszkodzeń tkanek. W grupie kontrolnej, której podawano pianę bez zawartości tlenku węgla, takiej poprawy nie odnotowano, donoszą w “Science Translational Medicine".

To, że u myszy poprawił się także stan wątroby, oznacza, że jednak część tlenku węgla musiała przeniknąć do krwi. Być może sposób ten uda się wykorzystać w leczeniu innych uszkodzeń: naczyń krwionośnych, serca, płuc i nerek, sugerują badacze.

Jest to jednak tylko badanie na gryzoniach. Wyniki badań na ludziach poznamy nie wcześniej niż za kilka lat.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: choroba popromienna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy