Przełom dla cukrzyków. Nowy rewolucyjny lek zatwierdzony

Naukowcy Baker Heart and Diabetes Institute w Australii odkryli nowe zastosowanie zatwierdzonych już leków, których celem jest enzym EZH2 w tkance ludzkiej. To może być przełom w leczeniu cukrzycy.

Naukowcy Baker Heart and Diabetes Institute w Australii odkryli nowe zastosowanie zatwierdzonych już leków, których celem jest enzym EZH2 w tkance ludzkiej. To może być przełom w leczeniu cukrzycy.
Czy bolesne zastrzyki z insuliną w końcu odejdą w niepamięć? Naukowcy chwalą się nowym odkryciem /123RF/PICSEL

Ten lek wspiera regenerację trzustki

Jak dowiadujemy się z badania opublikowanego na łamach magazynu Signal Transduction and Targeted Therapy, jesteśmy o krok bliżej ograniczenia konieczności całodobowych zastrzyków insulinowych.

Naukowcy odkryli, w jaki sposób komórki wytwarzające insulinę mogą regenerować się w trzustce, a przełomu dokonano dzięki pobudzeniu rozwoju komórek progenitorowych przewodu trzustkowego, aby naśladowały funkcje komórek β, które u osób chorych na cukrzycę typu 1 są zwykle nieskuteczne lub których brakuje. 

Reklama

Było to możliwe za sprawą zastosowania leków zatwierdzonych już przez FDA, których celem jest enzym EZH2 w tkance ludzkiej - zwykle kontroluje on rozwój komórek, zapewniając ważną biologiczną kontrolę wzrostu.

Mowa o dwóch małocząsteczkowych inhibitorach o nazwie GSK126 i Tazemetostat, które usuwają niektóre hamulce nałożone przez EZH2, umożliwiając progenitorowym komórkom przewodowym rozwinięcie funkcji podobnych do komórek β.

Zaczęło się od żołądka. Odkrycie za odkryciem

Już poprzednie badania sugerowały, że komórki tworzące wyściółkę przewodów żołądkowych, które pomagają również kontrolować kwasowość żołądka, mogą w odpowiednim środowisku przekształcić się w coś na kształt komórek β, ale dopiero teraz naukowcy odkryli sposób, jak to zrobić.

Co zdaniem naukowców najważniejsze, nowe komórki potrafią wyczuwać poziom glukozy i odpowiednio dostosowywać produkcję insuliny - podobnie jak komórki β. W cukrzycy typu 1, na której skupia się badanie, pierwotne komórki β są omyłkowo niszczone przez układ odpornościowy organizmu, co oznacza, że poziom glukozy i insuliny we krwi należy kontrolować za pomocą regularnych zastrzyków.

Testy przeprowadzone przez zespół wykazały tę samą reakcję w próbkach tkanek pobranych od dwóch osób chorych na cukrzycę typu 1 w wieku 7 i 61 lat oraz jednej w wieku 56 lat bez cukrzycy. Kolejnym pozytywnym sygnałem jest to, że wystarczyło zaledwie 48 godzin stymulacji, aby wznowiona została normalna produkcja insuliny.

A że zdaniem badaczy na całym świecie na cukrzycę choruje około 422 miliony ludzi, którzy wciąż zmuszeni są polegać na ręcznym sprawdzaniu i kontrolowaniu poziomu cukru we krwi, to każde odkrycie w tym temacie jest istotne. Nawet jeśli nowa metoda jest jeszcze w powijakach, a badania kliniczne dopiero przed nami.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: cukrzyca typu 1 | insulina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy