Testy pierwszej szczepionki na wirusa Epsteina-Barr już w przyszłym roku

Szczepienie przeciwko wirusowi wywołującemu mononukleozę może zmniejszyć liczbę przypadków stwardnienia rozsianego, chłoniaków oraz nowotworów żołądka.

Szczepienie przeciwko wirusowi wywołującemu mononukleozę może zmniejszyć liczbę przypadków stwardnienia rozsianego, chłoniaków oraz nowotworów żołądka.
Wirusy Epsteina-Barr (na zdjęciu jasnozielone) wywołują mononukleozę, niektóre rodzaje chłoniaków oraz stwardnienie rozsiane /CDC/Dr. Paul M. Feorino (Smith Collection/Gado/Getty Images) /Getty Images

Firma ModeX Therapeutics z amaerykańskiego stanu Massachusetts, opracowała pierwszą szczepionkę przeciwko wirusowi Epsteina-Barr (EBV). Zawiera dwa białka, których wirus ten używa, by wnikać do komórek.

Testy na zwierzętach (myszach, fretkach i makakach) wykazały, że białka te skutecznie uczą układ odpornościowy wykrywać i zwalczać wirusa. W organizmach zwierząt powstawały odpowiednie przeciwciała. Jak donosi brytyjski tygodnik “New Scientist" u myszy skuteczność szczepionki wyniosła 73 proc., czyli tyle zaszczepionych gryzoni nie zaraziło się wirusem po narażeniu na kontakt. 

Reklama

Firma planuje rozpocząć badania kliniczne na ludziach już w przyszłym roku. Nad szczepionką przeciwko wirusowi pracuje też firma Moderna. Chce wykorzystać tę samą technologię, co w szczepionkach przeciwko wirusowi SARS-CoV-19, czyli mRNA.

Co nam da szczepionka na wirusa Epsteina-Barr?

Wirusem EBV zakaża się aż 95 ludzi. U większości nie powoduje to żadnych objawów. U dzieci, nastolatków i niektórych osób dorosłych rozwija się jednak przebiegająca z gorączką mononukleoza.

Wirus EBV jest też odpowiedzialny za rozwój niektórych rodzajów nowotworów - pewnych typów chłoniaka. Zwiększa też ryzyko nowotworu żołądka. Obiecujące jest to, że żadne zaszczepione przeciwko wirusowi zwierzę nie zapadło na chłoniaka (nie badano ich pod kątem nowotworu żołądka).

W ubiegłym roku naukowcy wykazali też, że wirus EBV zwiększa też ryzyko zachorowania na stwardnienie rozsiane (sclerosis multiplex, czyi SM). U osób zakażonych wirusem choroba rozwija się aż 32 razy częściej. Ich układ odpornościowy zaczyna atakować otoczki neuronów, a nieleczona choroba prowadzi do niepełnosprawności i śmierci. Osoby, które nigdy nie zakaziły się wirusem EBV na stwardnienie rozsiane nie zapadają.

Szczepienie dzieci przeciwko wirusowi EBV chroniłoby je zatem przed chłoniakami, stwardnieniem rozsianym i zmniejszyłoby ryzyko nowotworów żołądka. Efekt spadku liczby zachorowań widać byłoby jednak dopiero po latach, gdy zaszczepione dzieci dorosną.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wirus Epsteina-Barr | stwardnienie rozsiane
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy