Bill Gates chce wykorzystać geoinżynierię do powstrzymania globalnego ocieplenia

Chociaż brzmi to jak scenariusz do jakiegoś dobrego filmu science-fiction, to jednak miliarder naprawdę tworzy projekt, który ma na celu zmianę ziemskiego klimatu za pomocą rozpylania milionów ton specjalnych aerozoli.

Bill Gates chce wykorzystać geoinżynierię do powstrzymania globalnego ocieplenia
Bill Gates chce wykorzystać geoinżynierię do powstrzymania globalnego ociepleniaGeekweek - import

Taki pomysł przedstawili jakiś czas temu naukowcy z Uniwersytetu Harvarda, a teraz zainteresował się nim Bill Gates. Plan zakłada przeprowadzenie długoletniego eksperymentu geoinżynieryjnego. Będzie on polegał na rozpylaniu substancji w stratosferze. Mają one blokować ilość promieniowania słonecznego docierającego do powierzchni Ziemi, czyli ochłodzić naszą planetę i powstrzymać postęp globalnego ocieplenia. Jak wynika z opublikowanych informacji, w grę będzie wchodziło użycie blisko tysiąca samolotów, wyposażonych w systemy rozpylania substancji w atmosferze.

Dla naukowców inspiracją do realizacji takiego przedsięwzięcia stały się potężne, historyczne wybuchy wulkanów, które wyemitowały do ziemskiej atmosfery tak dużo gazów i pyłu, że w efekcie tego klimat znacząco się ochłodził. Teraz geofizycy z Uniwersytetu Harvarda chcą doprowadzić do tego samego, jednak w sztuczny sposób. Cały projekt budzi mnóstwo kontrowersji, ale naukowcy nie chcą działać, a nie siedzieć z założonymi rękoma do czasu, gdy będzie już za późno na jakąś reakcję.

W ramach projektu Stratospheric Controlled Perturbation Experiment (SCoPEx), na początek naukowcy zamierzają rozpylić 2 kilogramy pyłu w postaci dwutlenku siarki, tlenku glinu lub węglanu wapnia na wysokości ok. 16 kilometrów ponad powierzchnią stanu Nowy Meksyk. Pył miałby rozprzestrzenić się na niewielkim obszarze, a naukowcy zmierzą współczynnik odbicia materiału, stopień ich rozproszenia lub skupienia się oraz zbadają, w jaki sposób wchodzą one w interakcje z innymi związkami znajdującymi się w atmosferze. W ten sposób dowiemy się, czy manipulacje atmosferą będą skuteczne w poradzeniu sobie z tym wielkim cywilizacyjnym problemem.

Takie eksperymenty potępia jednak spora część środowiska naukowego. Eksperci uważają, że rozpylanie w atmosferze dużych ilości pyłu może doprowadzić nie tylko do pogłębienia się zmian klimatycznych i nasilenia się gwałtownych zjawisk, ale może ostatecznie całkowicie rozregulować ziemski klimat. Badacze przeanalizowali też poziomy aerozoli w atmosferze i sprawdzili, jak wpłynęło ograniczenie promieniowania słonecznego na plony roślin po słynnych i potężnych erupcjach wulkanu El Chichón w 1982 roku i Pinatubo w 1991 roku. Rozpylenie aerozoli doprowadziło ostatecznie do zmniejszenia plonów ryżu, soi, pszenicy i kukurydzy (roślin C3 i C4).

Oznacza to, że w gę mogą wchodzić nie tylko tragiczne skutki dla ziemskiego klimatu, ale również może dotknąć to rolnictwa i doprwoadzić do problemu głodu na świecie. Profesorowie David Keith i Frank Keutsch z Uniwersytetu Harvarda uważają, że kraje świata powinny stworzyć globalny fundusz ubezpieczeniowy, który pokryje straty krajów, które w wyniku takich eksperymentów ucierpią najbardziej.

W ubiegłym roku naukowcy odkryli, że użycie kalcytu może schłodzić planetę jednocześnie odbudowując warstwę ozonową. Wiadomo też od dawna, że pył wulkaniczny powstrzymuje opady deszczu, a dwutlenek siarki niszczy warstwę ozonową. Po eksperymentach przeprowadzonych na małą skalę będzie można ocenić, czy zadziałają one na większą.

Keith i Keutsch są zdania, że po testach laboratoryjnych i symulacjach komputerowych nadszedł czas na badania w atmosferze. Uczeni podkreślają, że eksperymenty nie będą miały żadnego wpływu na środowisko, gdyż w atmosferze zostanie rozpylony nie więcej niż dwa kilogramy materiału.

Eksperyment zostanie sfinansowany przez Uniwersytet Harvarda w ramach projektu Solar Geoengineering Research Program. Co ciekawe, program ten dysponuje budżetem 7 milionów dolarów, które przekazali m.in. Bill Gates, Hewlett Foundation, Alfred P. Sloan Foundation oraz inne organizacje wspierające innowacyjne projekty naukowe.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. MaxPixel/SCoPEx

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas