Halny wieje i łamie drzewa. Wiatr, który miesza ludziom w głowach

Porywisty ciepły wiatr, który łamie drzewa jak zapałki, zrywa dachy i niesie liczne skutki zdrowotne. To oczywiście znany z południa Polski halny. Jak powstaje ten wiatr i jaki ma wpływ na nasze zdrowie?

Wiatr halny 2 listopada 2023 roku. Widać charakterystyczny wał z chmur przetaczający się przez szczyty gór
Wiatr halny 2 listopada 2023 roku. Widać charakterystyczny wał z chmur przetaczający się przez szczyty górAlbin Marciniak/East NewsEast News
  • Jesień to czas, kiedy naszą uwagę zwracają silne huragany, które zrywają dachy, wyrywają drzewa, a deszcze skutkują ogromnymi powodziami.
  • Na południu Polski spotkamy się wówczas z innym zjawiskiem także związanym z silnym wiatrem. To halny, który, choć kojarzy się z Tatrami, wieje również w innych regionach świata.

Co to jest wiatr halny i z jaką prędkością wieje?

Wiosną i jesienią w Karpatach Zachodnich wieje ciepły, suchy i porywisty wiatr halny. W związku z tym, że powietrze przekracza barierę górską, a następnie opada ze szczytu ku dolinie, może rozpędzić się do ogromnych prędkości i w porywach osiąga nawet 60 m/s (216 km/h). Dotychczasowy rekord należy do halnego z 1968 roku, kiedy wiatr osiągnął 86 m/s, czyli ok. 310 km/h.

Najczęściej halny wieje od kilku godzin do 2-3 dni. Może jednak wiać przez dłuższy okres, tak jak w 1951 roku, kiedy można było go odczuć przez 11 dni.

Ogromna prędkość niesie za sobą również ogromne zniszczenia. Opadające szybko powietrze niszczy całe połacie lasów, co znane jest jako wiatrołomy. Zniszczeniu ulec mogą również budynki (np. zerwanie dachu) i infrastruktura.

Jak powstaje wiatr halny i gdzie wieje?

Halny jest lokalną nazwą wiatru fenowego. W Polsce występuje w Karpatach Zachodnich, a najsilniej wieje na Podhalu i w Kotlinie Liptowskiej, gdzie powietrze opada ze szczytów Tatr. Aby można było zaobserwować fen, musi być spełnione kilka warunków, z czego jednym z najważniejszych jest obecność bariery orograficznej.

Watr wieje zawsze z wyżu do niżu. Czasem zdarza się, że różnica ciśnienia występuje po obu stronach grzbietu górskiego. Wówczas poruszające powietrze musi go pokonać. Podczas unoszenia ochładza się z prędkością około 0,6 st. C na każde 100 metrów, a zawarta w nim para wodna ulega kondensacji. Po stronie dowietrznej powstają chmury i pada deszcz.

Nad granią widoczny jest potężny wał chmur, które wyglądają, jakby przelewały się przez szczyt. Gdy powietrze przekracza barierę orograficzną, jest bardziej suche, w związku z czym opadając w dół ogrzewa się znacznie szybciej (o 1 st. C na każde 100 metrów). 

Wiatr halny schemat.4C/CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.pl)Wikimedia Commons

Wiatr fenowy występuje również w innych miejscach na świecie, gdzie jest znany pod wieloma lokalnymi nazwami. Przykładowo w Alpach wieje Föhn, w Rumunii austrul, w Chile puelche, w Górach Skalistych chinook, a w Afryce południowej Bajdewind.

Czy halny powoduje złe samopoczucie?

Gdy wieje halny lokalne szpitale mają więcej pracy. Widoczna jest wówczas większa liczba przypadków zawałów serca i innych problemów związanych z układem krążenia oraz układu nerwowego.

Niektórzy przez te kilka lub kilkanaście dni mogą być rozdrażnieni. Może pojawić się także niepokój, agresja, problemy z zasypianiem na nawet nasilenie depresji.

Co ciekawe, podobno podczas halnego lekarze odbierają także więcej porodów. 

Choć może ciężko w to uwierzyć, gdy wieje halny, krakowskie pogotowie częściej wyjeżdża do przypadków samobójstw.

Nie mogę tego potwierdzić naukowo, ale samobójstwa w czasie lub przed halnym to fakt. Właśnie okres przed halnym jest bardzo ważny, bo wtedy zachodzą zmiany ciśnienia. Czasem kogoś "nosi" przed halnym. Mówi się wtedy: "o nosi go, to będzie wiać.
Powiedział dla "Dziennika Polskiego" w 2011 roku Sylweriusz Kosiński, ratownik TOPR i lekarz, który przez kilka lat kierował oddziałem ratunkowym Powiatowego Szpitala im. Dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem.

- Do samobójstw częściej dochodzi podczas zmian ciśnienia i halnego - mówił Kazimierz Pietruch rzecznik prasowy Powiatowej Komendy Policji w Zakopanem dla "Dziennika Polskiego". Wiele osób podkreśla potencjalny związek samobójstw ze zmianą ciśnienia i wspomnianym wcześniej jego negatywnym wpływem na nasze samopoczucie.

"Wydarzenia": W Katowicach jest testowany autonomiczny autobusPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas