Hiszpania zaczyna nazywać fale upałów. "Zoe" od razu dostaje najwyższą kategorię
Po fali upałów, jaka nawiedziła Europę Zachodnią, Hiszpania zaczyna nadawać im nazwy i kategorie. Po co to wszystko?
Spis treści:
Hiszpania odnotowuje rekordowe wartości temperatury w wielu miastach na obszarze kraju. Fale upałów w Europie Zachodniej nasiliły się aż czterokrotnie w porównaniu z innymi obszarami Europy. Ma to wpływ nie tylko na przyrodę i liczne pożary, z którymi trzeba walczyć, ale także na nasze zdrowie. Fale upałów bardzo mocno obciążają organizm człowieka, a tropikalne noce, podczas których temperatura nie spada poniżej 20 st. C, nie pozwalają organizmowi odpocząć od stresu cieplnego.
Unikalne imię i kategoria dla upału
W związku z tym w Hiszpanii postanowiono kategoryzować poszczególne fale upałów, oraz nadawać im imiona, podobnie jak ma to miejsce w przypadku huraganów.
Program nazewnictwa to wynik współpracy Sewilli z Centrum Odporności Fundacji Adrienne Arsht-Rockefeller Fundacji Adrienne Arsht-Rockefeller (Arsht-Rock), Urzędem ds. Zmian Klimatu oraz kilkoma uniwersytetami i instytutami badawczymi.
Przyjęto trzystopniową kategoryzację fal upałów, gdzie 1 jest najniżej w rankingu, a 3 najwyżej. Przyznając upałowi konkretną kategorię, bierze się pod uwagę nie tylko temperaturę w ciągu dnia, ale także jej spadek w nocy, wilgotność oraz oczekiwany wpływ upału na zdrowie człowieka.
Z każdym poziomem wiąże się także odpowiednie reagowanie kryzysowe obejmujące m.in. wysyłanie alertów pogodowych.
Jak będą nazywane fale upałów?
Nie każdy wzrost temperatury będzie otrzymywał swoją nazwę. Ta zarezerwowana jest jedynie dla tych najbardziej dotkliwych wartości. Nazwy, podobnie jak w przypadku huraganów są już znane i określone w odwrotnej kolejności alfabetycznej. Kolejne fale upałów otrzymają takie nazwy jak Yago, Xenia, Wenceslao i Vega. W przypadku huraganów te najbardziej tragiczne w skutkach są usuwane z listy, stąd np. nie będzie już kolejnego huraganu o nazwie Katrina. To imię zostało zastąpione innym. Pytanie, czy Hiszpania zdecyduje się na podobny krok.
Pierwsze miejsce od samego początku
Fala upałów Zoe od razu zdobyła pierwsze miejsce. Najwyższe wartości temperatury odnotowano w południowej części kraju, zwłaszcza Andaluzji, w której położona jest Sewilla. Odnotowano temperaturę ponad 43 st. C, niewidzianą tu od wielu dziesięcioleci
Po co nazwy dla fali upałów?
Nowy system, oprócz możliwości informowania społeczeństwa, ma zadanie również zwiększyć świadomość na temat niebezpieczeństw związanych z ekstremalnymi wartościami temperatury. W psychologicznym ujęciu, nadanie imion huraganom, czy falom upału ma zwrócić uwagę i odbiór w społeczeństwie. Inaczej brzmi przykładowo fala upałów z pierwszej połowy lipca, inaczej upał Zoe o wartości 3 w trzystopniowej skali upałów.
Czytaj także: