Nadciąga niż genueński. IMGW i Wody Polskie przekazały pilną wiadomość
Dziś o 11:40 podczas konferencji prasowej IMGW i Wód Polskich padło kluczowe pytanie: czy grozi nam powódź? Nadciągają burze z intensywnymi opadami i lokalne ostrzeżenia trzeciego stopnia są aktywne. System działa w trybie powodziowym.

Dziś o godzinie 11:40 odbyła się wspólna konferencja prasowa Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz Wód Polskich. To z powodu nadciągających burz i pytań o możliwe powodzie. Czy jest się czego bać?
Zalania możliwe, ale nie masowe
Jak przekazał dr Paweł Przygrodzki z IMGW, aktualna sytuacja hydrologiczna nie wskazuje na zagrożenie powodzią o skali ogólnokrajowej. Na 68 proc. stacji wodowskazowych notowane są wody niskie, a tylko 4proc. stacji raportuje wody wysokie. Nie ma też przekroczeń stanów ostrzegawczych i alarmowych.
Sytuacja jednak się zmienia. Instytut wydał ostrzeżenia hydrologiczne (w tym najwyższego, trzeciego stopnia) dla zlewni Górnej Odry, Małej Wisły, Soły, Skawy oraz dopływów karpackich i Górnej Warty. Tam, od dzisiejszego wieczora do czwartku, mogą wystąpić wezbrania z przekroczeniem stanów alarmowych. W części województw (łódzkie, opolskie, dolnośląskie, mazowieckie, podkarpackie, świętokrzyskie) obowiązują ostrzeżenia drugiego stopnia.
Burze przyniosą intensywne opady deszczu
IMGW ostrzega. Dziś burze wystąpią niemal w całym kraju z wyjątkiem krańców zachodnich. Najsilniejsze zjawiska spodziewane są w pasie od Pomorza i Warmii po Małopolskę i Śląsk, w tym m.in. w woj. łódzkim i na Mazowszu. W centrum kraju burze mogą przynieść nawet 40 mm deszczu i porywy wiatru do 80 km/h. Na Podkarpaciu możliwe opady do 35 mm, silne porywy wiatru i grad.
Z danych IMGW (godz. 12:08) wynika, że burze już pojawiły się na północy, a komórki konwekcyjne tworzą się na południu i wschodzie. Opady wielkoskalowe występują już na południowym zachodzie kraju, a kolejne burze będą się nasilać i przemieszczać powoli na północ. To właśnie powolne przemieszczanie może powodować lokalne kumulacje opadów i podtopienia.
Zbiorniki przeciwpowodziowe gotowe. Służby w trybie 24/7
Mateusz Balcerowicz, prezes Wód Polskich, zapewnił, że służby są w pełnej gotowości. Zapas rezerwy powodziowej w zbiornikach wielofunkcyjnych przekracza obecnie 1 192 mln m sześc., czyli znacznie więcej niż wymagane minimum. Zbiorniki suche, takie jak Racibórz Dolny, są w pełni dostępne. - Nie mamy do czynienia z sytuacją skumulowanych opadów w jednym miejscu, co minimalizuje ryzyko dużej fali powodziowej - zaznaczył Balcerowicz.
Choć możliwe są lokalne podtopienia, szczególnie w miastach i terenach górskich, nie wynikają one z niewydolności systemu rzecznego, lecz z intensywnych i punktowych opadów deszczu (nieprzepuszczalne powierzchnie w miastach, powodzie błyskawiczne).
Podsumowując wypowiedzi ekspertów - choć gwałtowne zjawiska atmosferyczne są obecnie realnym zagrożeniem, to nie ma powodów do obaw przed powodzią na dużą skalę. Sytuacja jest jednak dynamiczna, a służby pozostają w stanie podwyższonej gotowości.
Źródła: konferencja prasowa IMGW i Wód Polskich (08.07.2025, godz. 11:40), IMGW