Armia USA przyspiesza prace nad bronią laserową o potężnej mocy aż 300 kW
Pentagon już na poważnie stawia na futurystyczną broń w postaci potężnych laserów, hipersonicznych pojazdów latających i dział elektromagnetycznych. Wszystko to jest efektem napięć pomiędzy największymi mocarstwami.
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych ogłosiły, że przyspieszają rozwój programu budowy potężnego lasera w ramach projektu IFPC-HEL. Chodzi o urządzenie dysponujące mocą aż 300 kW. Taka broń w zupełności wystarczy do szybkiej neutralizacji dużych pocisków, dronów, samolotów, samochodów i uczynienia poważnych zniszczeń we wrogich okrętach. Trzeba tutaj podkreślić, że Rosja i Chiny w tej chwili dysponują bronią laserową o mocy poniżej 100 kW.
Postęp w tej materii jest możliwy, dzięki dokonaniu kilku przełomów w świecie laserów i powstania wydajnych magazynów energii, które mogą zasilić tak potężne urządzenia. Na dobry początek 300 kW działo będzie instalowane na pokładach specjalnych ciężarówek i trafić na okręty, w tym najnowszego, futurystycznego niszczyciela klasy Zumwalt. Będą one wspierane przez potężne działa elektromagnetyczne od BAE Systems o kalibrze 155 milimetrów, bez problemu wystrzeliwujące pociski z energią 32 megadżuli z prędkością 9200 km/h i rażące cele oddalone o 180 kilometrów.
Ale to nie wszystko. Lotnictwo USA testuje też antypociskowy laser SHiELD, który znajdzie się na pokładach myśliwców. Jego wykorzystanie zakłada przede wszystkim neutralizację wrogich pocisków, zarówno relacji powietrze-powietrze, jak i ziemia-powietrze. Jak twierdzą twórcy tego rozwiązania, tak długo jak wszystko będzie w porządku z laserem na myśliwcu, tak długo ten nie przepuści żadnego pocisku, pozwalając na efektywną kontrolę przestrzeni powietrznej.
Pentagon ogłosił kilka miesięcy temu, że w ramach rożnych projektów powstaje technologia laserowa przeznaczona do niszczenia infrastruktury kosmicznej wrogich państw, a w tym Rosji, Chin, Iranu i Korei Północnej. Broń laserowa ma być instalowana nie tylko na satelitach i pojazdach kosmicznych, ale również w przyszłości na pierwszej wojskowej stacji kosmicznej, którą Pentagon chce wybudować na ziemskiej orbicie w latach 20.
Broń laserową otrzymają też żołnierze. Będą to karabiny laserowe zdolne do obezwładniania wroga na odległość nawet 1 kilometra. W założeniu armii USA, ma to być broń nieśmiercionośna. Nowy, mobilny, kompaktowy i skalowalny system ultrakrótkiego lasera impulsowego (SCUPLS) może dezorientować i powodować ból u żołnierzy wroga, jednocześnie bez wywoływania obrażeń. Może również wysyłać wyraźne, dźwiękowe i wizualne ostrzeżenia na odległość nawet 1000 metrów.
Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. USAF