Bayraktary (i nie tylko) "na sterydach". Ta nowa mini-bomba przebije nawet 1m żelbetu
Aselsan, czyli korporacja specjalizująca się w zaawansowanych produktach wojskowych dla sił powietrznych, lądowych i morskich, będąca jednym z głównych kontrahentów Sił Zbrojnych Turcji, zaprezentowała nową mini-bombę, która jest w stanie przebić się przez grube żelbetowe ściany.
Myśliwce, helikoptery i większe drony tureckich sił zbrojnych, a także międzynarodowych partnerów Aselsan, już niedługo mogą liczyć na solidne wzmocnienie - podczas odbywającego się w Stambule SAHA EXPO 2022 koncern zaprezentował Tolun IIR, czyli mini-bombę lotniczą swojej produkcji. Ta z miejsca nazwana została tureckim odpowiednikiem amerykańskiej bomby ogólnego przeznaczenia Mark 81, nazywanej często Firecracker, która produkowana była od lat 50. ubiegłego wieku i po raz pierwszy użyta została w Wietnamie (USA jakiś czas temu zrezygnowały z jej używania ze względu na małą siłę niszczącą).
Oprócz głowicy na podczerwień, jak wskazuje nazwa (IIR), Tolun IIR oferuje naprowadzanie GPS/INS, dzięki czemu sprawdzić ma się zarówno do zwalczania celów nieruchomych, jak i ruchomych. Jak twierdzą tureckie media, pocisk jest w stanie przebić 1-metrową żelbetową ścianę, więc będzie bardzo skuteczny w atakach na pozycje wroga, tj. budynki, również podziemne, bunkry czy nawet jaskinie.