Dramat Kremla. Sztorm zniszczył cały system ochrony Mostu Krymskiego
Sztorm stulecia przetoczył się nad Morzem Czarnym i poważnie pokrzyżował strategiczne plany Władimira Putina. Wzburzone morze zniszczyło bowiem kluczowy system ochrony Mostu Krymskiego. Ukraińcy zapowiadają, że pozwoli im to zniszczyć ten strategiczny obiekt.
Kreml ma ogromny problem. Nad Morzem Czarnym i wybrzeżem Krymu przetoczył się sztorm stulecia. kilkunastometrowe fale zalały wiele nadmorskich miejscowości i doprowadziły do poważnych strat finansowych na tymczasowo okupowanych przez Rosjan terenach Ukrainy.
Najgorszy jest w tym wszystkim fakt, że wzburzone morze całkowicie zniszczyło strategiczny system ochrony Mostu Krymskiego, który miał bronić go przed ukraińskimi atakami za pomocą nowych morskich dronów kamikadze. Na opublikowanych najnowszych zdjęciach satelitarnych Mostu Krymskiego można zobaczyć, że kilka ogromnych zapór wodnych zostało przemieszczonych i nie stanowią już żadnej ochrony.
Zatopione promy nie chronią Mostu Krymskiego
Pod koniec sierpnia bieżącego roku, po ostatnim głośnym i zakończonym sukcesem ataku dronów morskich na Most Krymski, Kreml postanowił zbudować specjalną barierę fizyczną po południowo-zachodniej części obiektu. Otóż zatopiono tam na głębokości od 2 do 4 metrów co najmniej sześć starych barek. Oprócz nich, pojawiły się też stalowe siatki.
— Taki sposób zabezpieczenia dziewiętnastokilometrowego mostu, w postaci zalania promów, świadczy o gorączkowości decyzji wroga i kryzysie intelektualnym wewnątrz wojskowo-politycznego kierownictwa terrorystycznej Rosji — podał ukraiński wywiad.
Ukraińcy ziszczą Most Krymski za pomocą dronów morskich
Na zdjęciach satelitarnych możemy zobaczyć, że promy zostały przesunięte i nie stanowią już zagrożenia dla ukraińskich morskich dronów kamikadze. Przedstawiciele SBU zapowiedzieli, że "Most Krymski jest skazany na zagładę", ponieważ jest nielegalnym obiektem wybudowanym w Ukrainie. — W przyszłości będzie wiele niespodzianek. I nie tylko w odniesieniu do Mostu Krymskiego. Most jest skazany na zagładę. Nie ma miejsca na żaden most Putina na terytorium Ukrainy — powiedział Wasyl Maluk.
Ukraińcy do ataków na Most Krymski wykorzystywali ostatnio nowe, potężne drony morskie o nazwie SeaBaby. Na pokładzie tych urządzeń znajdują się systemy nawigacji, kilka kamer i ładunek wybuchowy o masie nawet 850 kilogramów. Zasięg dochodzi do 800 km. Oprócz dronów SeaBaby, Ukraińcy dysponują też urządzeniami z serii TLK czy Magura v5.