Głowice jądrowe ICBM w trasie. Ten transport nie zatrzymuje się dla nikogo

Zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda transport najgroźniejszej broni świata, czyli rakietowych pocisków balistycznych międzykontynentalnego zasięgu zdolnych do przenoszenia głowic jądrowych? Za sprawą opublikowanego w sieci nagrania możemy to zobaczyć.

Zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda transport najgroźniejszej broni świata, czyli rakietowych pocisków balistycznych międzykontynentalnego zasięgu zdolnych do przenoszenia głowic jądrowych? Za sprawą opublikowanego w sieci nagrania możemy to zobaczyć.
Nie zatrzymują się dla nikogo! Tak wygląda transport głowic jądrowych / NukeWatch25 /YouTube

Na YouTube pojawiło się bardzo interesujące nagranie, które pokazuje transport głowicy jądrowej międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM). Jak przekonuje jego autor, jest ona przewożona z Great Falls w Montanie do pobliskiej Bazy Sił Powietrznych Malmstrom, będącej siedzibą 341. Skrzydła Rakietowego i jedną z trzech baz w USA utrzymujących i obsługujących międzykontynentalne pociski balistyczne Minuteman III.

Tak wygląda transport głowic jądrowych ICBM

Ostatnio było o niej głośno przy okazji afery z chińskim balonem szpiegowskim, który podróżował po amerykańskich stanach, w których znajdują się wrażliwe instalacje obronne, w tym silosy nuklearne. Montana i wspomniana baza były właśnie jednym z takich miejsce. Nie jest jasne, kiedy dokładnie zostało wykonane nagranie, ale z pewnością w miesiącach zimowych, o czym świadczy zalegający na ziemi śnieg. 

Reklama

I nie da się ukryć, że dla większości z nas jest to bardzo niecodzienny widok - już sama ciężarówka z hermetycznym pojemnikiem robi wrażenie, a towarzyszą jej jeszcze m.in. dwa śmigłowce bojowe z minigunami M134, osiem wojskowych pojazdów opancerzonych z karabinami maszynowymi M60 lub 240B zamontowanymi na dachu oraz dwa pojazdy policyjne.

Jak możemy przeczytać w komentarzach osób mieszkających w podobnych miejscach, w okolicy z pewnością latały też drony. Co ciekawe, kiedyś tego typu głowice były transportowane w przyczepach, które były nie do odróżnienia od komercyjnych, ale obecnie tego typu kamuflaż nie jest już potrzebny, bo wojskowe pojazdy do transportu głowic jądrowych są wyposażone w autonomiczne systemy obronne.

Niemniej, jak pisze jedna z osób, są pewne procedury, które wciąż są przestrzegane - kiedy taka ciężarówka wyrusza w drogę, to niezależnie od okoliczności, nie zatrzymuje się zanim nie dotrze do celu:

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy