Kolejni generałowie giną z rąk ukraińskiej armii. Kim są rosyjscy dowódcy?
Ukraińskie siły zbrojne unieszkodliwiły kolejnego rosyjskiego generała. Generał Major Witalij Gierasimow, szef sztabu i zastępca dowódcy rosyjskiej 41. Armii zginął w walkach na przedmieściach Charkowa. Dołączył on do już niemałego grona ważnych rosyjskich wojskowych, którzy zginęli z rąk ukraińskiej armii. Kim są pozostali?
Rosyjski generał miał zostać zlokalizowany, ponieważ prowadził rozmowę za pomocą lokalnej karty sim ze względu na fakt, że nie działała łączność szyfrowana. Nie wiadomo jednak, jak został on zabity przez ukraińskie wojska.
Witalij Gierasimow uczestniczył w II wojnie czeczeńskiej i rosyjskiej operacji wojskowej w Syrii. Za udział w aneksji Krymu został wyróżniony medalem. Nie jest on w żaden sposób spokrewniony z Walerijem Gierasimowem, Szefem Sztabu Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. W 2016 roku został on dowódcą 35. Samodzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych, która jest elementem 41. armii jednej z najważniejszych rosyjskich jednostek biorących udział w agresji na Ukrainę.
To nie jedyny zabity generał. Wcześniej wyeliminowano generała 47-letniego Andrieja Suchowieckiego, zastępcę dowódcy 41 Armii Centralnego Okręgu Wojskowego Rosji. To kolejny doświadczony oficer, który uczestniczył w działaniach bojowych na Północnym Kaukazie, w Abchazji i Syrii. Podobnie jak Gierasimow został wyróżniony za udział w aneksji Krymu. Suchowiecki miał zostać wyeliminowany przez ukraińskiego snajpera podczas walk o lotnisko w Hostomelu pod Kijowem. Strzał miał paść z odległości 1,5 kilometra, co zdaniem ekspertów jest możliwe, ale bardzo trudne.