Kolejny kamień milowy. Trzeci Polak zasiadł za sterami F-35
Jak poinformował starszy specjalista z zespołu ds. wdrożenia samolotu F-35 do Sił Zbrojnych RP, ppłk Łukasz Treder kolejny polski pilot zasiadł za sterami amerykańskiego samolotu 5. generacji.

Kolejny polski pilot zaczyna loty na F-35
Szkolenia w locie polskich pilotów F-35 odbywają się w amerykańskiej bazie Ebbing Air National Guard Base. Już trzeci z nich zasiadł za sterami maszyny, która będzie najnowocześniejszym samolotem wielozadaniowym naszych sił powietrznych.
Pierwszy lot polskiego pilota F-35 odbył się pod koniec stycznia 2025 roku. Polacy przechodzą szkolenia w locie pod okiem amerykańskich instruktorów. Zawsze sami siedzą za sterami maszyny, gdyż ta nie ma wersji dwuosobowej.
W Stanach Zjednoczonych na F-35 ma zostać przeszkolonych łącznie 24 polskich pilotów. Jak podał w styczniu szef Inspektoratu Sił Powietrznych gen. Ireneusz Nowak, ich pierwsza grupa miała liczyć sześć osób. To wyselekcjonowany zespół doświadczonych pilotów F-16 z baz w Krzesinie i Łasku. W przyszłości w USA szkolić się będą także nowi absolwenci Lotniczej Akademii Wojskowej.
Jak ciężkie jest szkolenie na F-35
Pierwsza dwójka pilotów, która zasiadła za sterami F-35 zdobędzie jeszcze uprawnienia instruktorskie, aby w przyszłości można było utworzyć komponent szkoleniowy w Polsce. Jeden z nich opowiedział Interii GeekWeek jak dużym to będzie wyzwaniem.
- Dodatkowym wymaganiem jest wyrobienie umiejętności "wejścia" w umysł szkolonego pilota, żeby zobaczyć jego błędy, udzielić dobrych wskazówek lub decydować czy dać mu błędy popełnić, albo zatrzymać ten proces myślenia od razu. Ogromnym wyzwaniem będzie nasza poprawność "pilotażu" - wymagana jest niemal perfekcyjna przy dosyć małym doświadczeniu na tej platformie - zdradził pilot w wywiadzie. Całą rozmowę możecie przeczytać klikając w poniższy link.
Kiedy Polska otrzyma wszystkie F-35?
Polska zakupiła 32 myśliwce F-35A w ramach umowy z 31 stycznia 2020 roku, która wraz z pakietem szkoleniowym i zapasem silników kosztowała 4,6 mld dolarów netto. W polskich siłach powietrznych F-35 oznaczony został jako "Husarz". Dostawy wszystkich samolotów mają zostać zrealizowane do 2030 roku. Ich harmonogram rozkłada się następująco: 2024 - 2 samoloty, 2025 - 6, 2026 - 14, 2027 - 4, 2028 - 4, 2029 - 2.
Pierwsze polskie F-35 mają trafić do naszego kraju na przełomie 2025/2026 roku. Wejdą na wyposażenie 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku. Obok tej bazy polskie F-35 będą także stacjonować w 21. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie. Oba miejsca są przystosowywane pod względem infrastruktury na przyjęcie nowych samolotów polskich sił powietrznych. W nich mają znaleźć się m.in. symulatory misji.
F-35 to nowa jakość dla polskiej armii
F-35 Lightning II to samolot wielozadaniowy 5. generacji, opracowany w technologii twardego stealth. Dzięki temu ma znacznie mniejszą aktywną powierzchnię odbicia (Radar Cross Section - RCS) co utrudnia jego wychwycenie i zidentyfikowanie na radarze. Stąd F-35 jest często nazywany "niewidzialnym" samolotem, choć nie zawsze jest tak niewykrywalny. Podczas misji takie maskowanie najlepiej uzyskuje w odpowiednich warunkach m.in. latając w chmurach, które pozwalają ukryć sygnaturę cieplną. F-35 ma ogromne możliwości działania we współpracy z różnymi systemami wojska. Nazywane jest to "fuzją sensorów”. Dzięki naszpikowaniu elektronicznymi sensorami ten samolot może m.in. wspomagać działania jednostek lądowych czy obrony lotniczej. Jego obecność w Polsce pozwoli lepiej wypatrzeć i zidentyfikować możliwe zagrożenie, przekazując informacje o nim wielu żołnierzom na lądzie, morzu i w powietrzu w ramach spięcia systemów.
Polska zakupiła F-35A, czyli standardowy model wykorzystywany do startów z konwencjonalnych pasów startowych. Co jednak ważne nasze siły powietrzne otrzymają F-35 w najnowszej modernizacji Block 4. Bazuje na nowym oprogramowaniu TR-3 (Technical Refresh 3), które wprowadza do samolotu nowe wyświetlacze oraz większą pamięć komputera i moc obliczeniową. To pozwala zaimplementować aż 80 kluczowych modyfikacji. Wśród nich jest nowy radar z elektronicznym skanowaniem fazowym (AESA) AN/APG-85, który na ten moment ma wejść na wyposażenie tylko amerykańskich F-35. W Block 4 samolot uzyska możliwość przenoszenia najnowszej broni, także takiej, która dopiero jest projektowana oraz otrzyma zmodyfikowany system walki elektronicznej AN/ASQ-239.