Koniec z onucami. Rosja stawia na futurystyczne technologie

Rosyjska armia chce przestać być postrzegana na świecie jako zacofana technologicznie. Kreml stawia na futurystyczne systemy, które pozwolą żołnierzom przekształcić się w cyborgów rodem z filmów science-fiction.

Rosyjska armia chce przestać być postrzegana na świecie jako zacofana technologicznie. Kreml stawia na futurystyczne systemy, które pozwolą żołnierzom przekształcić się w cyborgów rodem z filmów science-fiction.
Sotnik, to nowy kombinezon dla rosyjskich żołnierzy /PRO История /materiał prasowy

Na słynnych targach militarnych Armija, rosyjska armia zaprezentowała wiele interesujących wynalazków, które mają wesprzeć żołnierzy na polu walki. Wiemy ze zdjęć i filmów z Ukrainy, że z wyposażeniem rosyjskich żołnierzy bywa różnie. Często prowadzą działania w zwykłych adidasach i to zdjętych ze stóp zabitych wcześniej swoich kolegów.

Dlatego celem jest też pokazanie całemu światu, że Rosji nie są obce futurystyczne technologie, które mogą przemienić żołnierza w cyborga i pozwolić mu zwiększyć przewagę nad wrogiem. Chociaż brzmi to wszystko jak fantazja, to jednak do życia niedawno powołano nawet departament ds. rozwoju innowacji. Ma on odpowiadać za projektowanie, budowę i wdrożenie do armii przełomowych technologii. W budowie jest też narodowe centrum rozwoju sztucznej inteligencji.

Reklama

Sotnik, czyli kombinezon przyszłości dla rosyjskich żołnierzy

Pierwszą z technologii, która unowocześni armię, ma być nowy kombinezon dla żołnierzy. Obecnie wciąż wdrażany jest zaawansowany sprzęt bojowy, przygotowany w ramach programu "Ratnik". Tymczasem kończą się prace nad jego następcą, czyli systemem "Sotnik". Na razie jednak próżno go szukać wśród przedstawicieli służb specjalnych. W tym celu, Kreml pozyskuje cenną widzę z wojny na Ukrainie.

System "żołnierza przyszłości" czwartej generacji ma bazować na futurystycznych technologiach. Kombinezon będzie składał się z butów przeciwminowych, specjalnego kombinezonu termicznego oraz kombinezonu przeciwradarowego. Zatem nie tylko będzie o wiele lepiej chronił żołnierzy przed atakiem najróżniejszą bronią, pozwalał im działać w niekorzystnych warunkach pogodowych i ratował ich w chwili zranienia przez wroga, ale również zapewni im możliwość zarządzania flotą pojazdów latających.

Rosja stawia na futurystyczne technologie w armii

Z ujawnionych informacji wynika, że kombinezon "Sotnik" wykonany będzie ze specjalnego polietylenu, zdolnego do zatrzymywania odłamków lecących z prędkością do 670 m/s. Jednocześnie ma być bardzo lekki i komfortowy w użytkowaniu. Ma on chronić użytkownika przed złamaniami i uszkodzeniem narządów wewnętrznych. Nie zapomniano też o systemach optycznych do prowadzenia akcji w nocy i trudnych warunkach atmosferycznych.

Kombinezon będzie również wyposażony w systemy łączności i napędzany technologiami sztucznej inteligencji. Mają one wspierać żołnierza w wykonywaniu misji i zapewnić stały kontakt z oddziałem. Żołnierze będą mogli nie tylko wskazywać cele do ataku rakietowego, ale również wysyłać i zarządzać flotami małych dronów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy