Na Ukrainie będą walczyć Stormtrooperzy
Wojsko ukraińskie z dnia na dzień staje się coraz nowocześniejsze. Odkąd rozpoczął się kryzys na Krymie, a później w Donbasie, Ukraińcy kupują i projektują coraz nowsze elementy uzbrojenia. Choć niektóre wyglądają śmiesznie.
Amerykanie opracowali raport na temat tego, co powinny zrobić Stany Zjednoczone, aby wspomóc Ukrainę i powstrzymać rosyjską agresję na ten kraj. Sporządzono go w ścisłym kontakcie z ukraińskimi wojskowymi - w tym wizytując walczące na froncie oddziały. Znalazło się w nim również zadanie dla Polski.
Raport "Preserving Ukraine’s Independence, Resisting Russian Aggression: What the United States and NATO Must Do" wychodzi naprzeciw amerykańskim deklaracjom dotyczącym pomocy wojskowej dla Ukrainy, jednocześnie pokazując, jak tego dokonać bez zbytniego dozbrajania ukraińskiej armii. Pomogli w tym sami Ukraińcy ograniczając żądania przede wszystkim do wyposażenie niezabijającego ("not lethal").
Rząd w Kijowie prawdopodobnie zdał sobie sprawę z tego, w jak trudnej sytuacji postawiłby Amerykanów nie tylko w odniesieniu do władz w Moskwie, ale również w stosunku do NATO. Niektóre państwa sojuszu są bowiem wyraźnie przeciwne dostarczaniu broni Ukrainie i prowokowaniu Rosjan do jeszcze większej agresji wojskowej.
Na razie jednak Ukraina otrzymuje w ramach programu "dostarczania nieśmiercionośnej broni i sprzętu" od Brytyjczyków hełmy i pojazdy opancerzone Saxon. Nie jest to sprzęt pierwszej młodości, a właściwie można powiedzieć, że jest przestarzały. AT 105 Saxon został opracowany przez GKN Defence w 1976 roku, a w 1984 pierwsze wozy tego typu trafiły do brytyjskiej armii. Ze służby wycofano je w roku 2006.
Łatanie staroci
Poza tym Ukraińcy otrzymują jedynie elementy wyposażenia i uzbrojenia. Zostali więc zmuszeni, aby unowocześnić swoje siły zbrojne.
Przede wszystkim wprowadzono do jednostek wozy rozpoznawcze BRDM-2Di "Hazar", o koncepcji zbliżonej do polskich BRDM-2 M96/M97 "Żbik". Zmodernizowano układ napędowy, wymieniając rosyjski silnik na jednostki "IVECO" Tector o mocy 150KM.
Zmodyfikowano również sprzęt łączności i doposażono w dzienno-nocny system obserwacyjno-celowniczy. Uzbrojenie standardowo składa się z wielkokalibrowego karabinu maszynowego 14,5 mm i sprzężonego z nim km 7,62 mm. Mimo wielu zmian, nadal nie można "Hazara" nazwać nowoczesnym wozem. Nadal nie zapewnia załodze odpowiedniej osłony balistycznej.
Cyborg
Aby poprawić osłonę balistyczną żołnierza piechoty, ukraińska armia wprowadziła maskę, która osłania twarz i szyję żołnierza. Jest ona mocowana do hełmu i może być odczepiona w każdej chwili. Maska wytrzymuje ostrzał z pocisków 5,45 mm, jakie obecnie ma na wyposażeniu armia rosyjska.
Wszyscy komentatorzy stwierdzili, że nowe wyposażenie piechura bardzo przypomina maskę Szturmowca Imperium z serii "Gwiezdne Wojny". Coś w tym może być... Ciekawe tylko, czy sprzęt okaże się skuteczniejszy od imperialnym blasterów.
Wykorzystano fragmenty artykułów z: