Na Ukrainie trwa masowa produkcja tych potężnych maszyn

Władze niemieckiego koncernu Rheinmetall ogłosiły, że z okazji otwarcia na Ukrainie fabryki na masową skalę produkującej pojazdy opancerzone, ukraińska armia jeszcze w tym roku otrzyma pierwszą partię bojowych wozów piechoty Lynx. Są to jedne z najnowocześniejszych BWP świata.

Władze niemieckiego koncernu Rheinmetall ogłosiły, że z okazji otwarcia na Ukrainie fabryki na masową skalę produkującej pojazdy opancerzone, ukraińska armia jeszcze w tym roku otrzyma pierwszą partię bojowych wozów piechoty Lynx. Są to jedne z najnowocześniejszych BWP świata.
Na Ukrainie trwa masowa produkcja bojowych wozów Lynx /Rheinmetall /materiały prasowe

Na początku bieżącego roku, koncern Rheinmetall, największy producent sprzętu wojskowego w Niemczech, ogłosił zakończenie budowy ogromnej fabryki wozów opancerzonych na Ukrainie i rozpoczęcie masowej produkcji maszyn na potrzeby Sił Zbrojnych Ukrainy. Teraz władze koncernu ogłosiły, że armia jeszcze w tym roku otrzyma pierwszą partię bojowych wozów piechoty KF41 Lynx. Są to jedne z najnowocześniejszych BWP świata.

Ukraińska fabryka Rheinmetall powstała blisko granicy z Rumunią. Co ciekawe, obiekt jest jednym z najlepiej chronionym u naszego wschodniego sąsiada. Nieoficjalnie mówi się, że nad bezpieczeństwem pracowników bezustannie czuwają co najmniej trzy amerykańskie systemy obrony powietrznej Patriot oraz niemieckie IRIS-T. Ma to miejsce nie bez powodu. Otóż władze Rosji poinformowały, że fabryka jest uzasadnionym celem dla armii i zostanie on docelowo zniszczony.

Reklama

Ukraińska armia otrzyma pierwszą partię wozów Lynx

Wracając do bojowych wozów piechoty KF41 Lynx, to koncern Rheinmetall przy jego projektowaniu wykorzystał cenną wiedzę i doświadczenie pozyskane przy okazji wdrażania do armii SPz Puma. Inżynierowie zintegrowali przedział bojowy wieży kompleksu przeciwlotniczego Skyranger z armatą 35 mm na podwoziu czołgu Leopard-1. W ten sposób powstał pancerny pojazd do szybkiej i skutecznej eliminacji zarówno rosyjskich dronów kamikadze, jak i pojazdów opancerzonych.

Jak tłumaczą przedstawiciele koncernu, zintegrowanie 4,5-tonowego modułu z podwoziem czołgu Leopard-1 pozwalają na zainstalowanie dodatkowego sprzętu, który byłby używany do wykrywania i śledzenia celów. Kolejną zaletą jest fakt zwiększenia liczby transportowanych rakiet, które o wiele szybciej byłyby gotowe do wystrzelenia w wyrzutni.

Czym jest i co potrafi bojowy wóz piechoty KF41 Lynx?

Podstawowym elementem systemu jest 35 mm działko Oerlikon Revolver Gun Mk3, umieszczone na module wieżowym Skyranger. Wieża obsługiwana jest przez 3-osobową załogę i charakteryzuje się podstawową ochroną poziomu 2 (STANAG 4569), ale można ją wyposażyć w dodatkowy pancerz w celu zwiększenia ochrony poziomu 4.

Działko oferuje zasięg 3000 metrów i szybkostrzelnością na poziomie 1200 strzałów na minutę. W systemie zainstalowano także współosiowy karabin maszynowy 7,62 × 51 mm NATO z 1000 nabojami gotowymi do wystrzelenia.

Rosyjscy oligarchowie "sponsorują" produkcję wozów bojowych

Co najważniejsze, te unikatowe pojazdy będą produkowane bezpośrednio na Ukrainie w nowej fabryce koncernu Rheinmetall, która leży w południowo-zachodniej części kraju, blisko granicy z Rumunią. Dotychczas zakład zajmował się głównie naprawą uszkodzonych w walkach czołgów Leopard 1 i bojowych wozów piechoty Marder. Teraz działa tam również produkcja nowych pojazdów.

Już w przyszłym roku, w fabryce mają być produkowane również transportery opancerzone Fuchs. Pierwsze pojazdy Fuchs mają zejść z taśmy montażowej w połowie 2025 roku. Koszt otwarcia fabryki na Ukrainie wyniesie, zdaniem Niemców, 218 milionów euro. Będzie ona docelowo przystosowana do produkcji ok. 400 transporterów opancerzonych i wozów bojowych rocznie. Co ciekawe, koszty budowy fabryki i pojazdów mogą zostać pokryte z przejętych zamrożonych aktywów rosyjskich oligarchów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy