Niebezpieczny posterunek
Kiedy polsko-amerykański jednostka zbliżała się do miejscowości Waghez momentalnie zamarł ruch w okolicznych kalatach (typowe afgańskie zabudowania). Takie niecodzienne zachowanie nie wróżyło nic dobrego i od razu wzbudziło podejrzliwość żołnierzy.
"Zrobiło się gorąco"
- Byliśmy tutaj dzień wcześniej szkolić policjantów. Podczas wyjazdu zrobiło się gorąco. Zostaliśmy ostrzelani. Natychmiast odpowiedzieliśmy ogniem - opowiada ppor. Dariusz Szymczak, dowódca 3. POMLT odpowiedzialnego za doradzanie policjantom z posterunku w Waghez. - Dzisiaj przyjechaliśmy pokazać naszą determinację, oraz zaznaczyć obecność tutejszych policjantów wśród okolicznej ludności - dodaje oficer.
Oczy dookoła głowy
Po przybyciu komendanta polscy żandarmi i Afgańczycy przystąpili do planowania wspólnych działań. Niemniej jednak, co chwilę żołnierze ochraniający Polaków, amerykańskie PRT oraz funkcjonariusze ANP meldowali o podejrzanych ruchach w pobliskich górach oraz pomiędzy zabudowaniami.
- Musimy cały czas zwracać uwagę na to, co dzieje się wokół nas. Trzeba mieć oczy wokół głowy. Każdy szczegół może znaczyć dla nas wiele, a czasami uratować patrol od zasadzki. Tutaj polegamy przede wszystkim na gunnerach, którzy mają możliwość obserwacji dookoła - podkreśla st. sierż. Radosław Lica z Żandarmerii Wojskowej.
Rebelianci z granatnikiem i moździerzem
Po chwili żołnierze wypatrzyli w odległości około 2500 metrów dwóch podejrzanych ludzi, którzy najprawdopodobniej uzbrojeni byli w moździerz. Dodatkowe informacje o zwiększonej aktywności w niedalekich zabudowaniach skłoniły dowódcę patrolu do wezwania wsparcia z powietrza. Po niedługiej chwili na niebie pojawiła się para Mi-24. Przelot polskich śmigłowców bojowych skutecznie ostudził zapał przeciwnika, który zniknął tak szybko, jak tylko usłyszał warkot potężnych silników. Pozwoliło to żołnierzom bezpiecznie dokończyć przerwany patrol.
Oprócz Żandarmerii Wojskowej w skład IX zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie wchodzą żołnierze z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej 11. Dywizji Kawalerii Pancernej. Pozostałe elementy uzupełniają: 49. Pułk Śmigłowców Bojowych, 25. Brygada Kawalerii Powietrznej, 1. Brygada Saperów, Centralna Grupa Wsparcia Współpracy Cywilno-Wojskowej, Centralna Grupa Działań Psychologicznych oraz inne jednostki Sił Zbrojnych RP.
mjr Szczepan Głuszczak, Sekcja Informacyjno - Prasowa PKW Afganistan