Niemcy inwestują we flotę. 6 mld euro na okręty

Odpalenie pocisku SM-2 z pokładu fregaty "Sachsen" /Deutsche Marine /domena publiczna
Reklama

​W stoczni Peene-Werft w Wolgaście położono stępkę dziewiątej korwety typu K130. A to dopiero początek niemieckich inwestycji w rozwój floty. W najbliższych latach planują wydać 6 miliardów euro.

Zakład zlokalizowany około 40 km od Świnoujścia, należący do rodzinnej grupy stoczniowej Fr. Lürssen Werft GmbH & Co. KG, zbuduje część rufową przyszłej korwety "Augsburg". 

Po ukończeniu zostanie ona przeholowana do innej placówki tej firmy, hamburskiej stoczni Blohm+Voss, w której będzie połączona z częścią dziobową. Tam też okręt zostanie wyposażony i zwodowany.

Budowę drugiej serii korwet K130 realizuje konsorcjum celowe ARGE K130. Tworzą je: Lürssen jako lider, thyssenkrupp Marine Systems i German Naval Yards Kiel. Budowę "Augsburga" rozpoczęto cięciem blach 10 maja bieżącego roku w Wolgaście. 

Reklama

Piątka korwet drugiej serii kosztować miała 2,7 mld EUR. W toku realizacji umowy cena ta zwiększyła się o około 300 mln EUR. Program jest też nieco opóźniony - o siedem miesięcy w stosunku do pierwotnego harmonogramu. Prototypowa "Köln" ma być przekazana Deutsche Marine w 2023 roku. Obecnie jest wyposażana w Bloh+Voss.

Okręty te, podobnie jak pierwsza seria, otrzymają ciężkie pociski przeciwokrętowe zdolne do rażenia celów lądowych Saab/Diehl Defence RBS 15 Mk3.

Rozbudowa floty

Komisja Budżetowa Bundestagu zaaprobowała fundusze w wysokości ponad 6 mld EUR na zakup nowych okrętów dla Marynarki Wojennej Republiki Federalnej Niemiec.

Pieniądze te zostaną zostaną rozdysponowane pomiędzy firmy, które zbudują m.in: okręty podwodne, zbiornikowce floty i okręty rozpoznania radioelektronicznego.

Pierwszą umowę zawarto już nazajutrz. Spółka stoczniowa Fr. Lürssen Werft GmbH & Co. KG z Vegesack koło Bremy zakontraktowała z Federalnym Biurem ds. Wyposażenia, Technologii Informacyjnych i Wsparcia Federalnych Sił Zbrojnych trzy okręty rozpoznawcze typu 424.

Zastąpią one w służbie tyle samo jednostek typu 423: "Alster", "Oste" i "Oker", będących w linii od lat 1988-1989. Seria ma kosztować 2,1 mld EUR. Kwota obejmuje szkolenie 42-osobowych załóg. Jednostki będą mierzły ok. 130 m. 

Projekt szczegółowy ma być gotowy i zatwierdzony do 28 lutego 2023 roku i nie może przekraczać ram finansowych określonych w umowie. Konstrukcja będzie wykorzystywała standardy cywilne, w zakresie niewpływającym negatywnie na funkcjonalność okrętów. Jednostki rozpoznawcze Klasse 424 mają być przekazane Deutsche Marine do 2027 roku.

Na podpisanie czeka umowa na dwa zbiornikowce paliwowe za sporą kwotę 914,3 mln EUR. Najpewniej producentem tej pary będzie stocznia Meyer Werft GmbH & Co. KG w Papenburgu. Te jednostki są potrzebne do zluzowania przestarzałych już i wyeksploatowanych zbiornikowców typu 707: "Spessart" i "Rhön", będących w kampanii od 1977 roku.

Kawałek tortu otrzyma też Fr. Fassmer GmbH & Co. KG z Berne, która wyprodukuje mniejsze jednostki pomocnicze.

Jednak największym beneficjentem funduszy wspomnianych na wstępie będzie holding thyssenkrupp Marine Systems GmbH z Kilonii. Zbuduje on dwa okręty podwodne typu 212CD za 2,8 mld EUR. Obecnie kilońska stocznia buduje okręty podwodne dla Arabskiej Republiki Egiptu, Państwa Izrael i Singapuru. Jest ona obecnie największym zachodnim producentem konwencjonalnych okrętów podwodnych, w tym z napędem AIP.

Tomasz Grotnik

ZBiAM
Dowiedz się więcej na temat: militaria | marynarka wojenna | Morze Bałtyckie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy