Niemieckie okręty dla Izraela. Cztery korwety Sa'ar w służbie
W stoczni German Naval Yard Kiel w Kilonii spółka TKMS przekazała Izraelskiemu Korpusowi Morskiemu trzecią i czwartą korwetę typu Sa’ar 6.
Okręty otrzymały nazwy INS Atzmaut (hebr. Niezależność) i Nitzahon (Zwycięstwo). Jednostki bazują na zmodyfikowanym projekcie Braunschweig (Korvette 130), będącym odmianą MEKO A100.
Jednostki zostały ochrzczone wcześniej, a wtorkowa uroczystość miała ograniczony charakter ze względu na panujące w Niemczech restrykcje związane z pandemią COVID-19. Niemniej przekazanie jednostek oznacza formalne zakończenie programu budowy czterech okrętów dla Izraela na podstawie umowy międzyrządowej z maja 2015 roku o wartości 1,8 mld ILS (2,15 mld zł).
Dr Alexander Orellano, dyrektor zarządzający TKMS, powiedział:
- W ciągu sześciu lat od podpisania umowy do dziś wspólnie opracowaliśmy lepszy projekt. Dużo ze sobą rozmawialiśmy, czasem nawet się kłóciliśmy. W końcu my, klient i wykonawca, wspólnie zbudowaliśmy lepsze okręty, niż pierwotnie planowaliśmy.
Dowódca Ḥeil HaYam HaYisraeli wiceadm. Eliyahu Sharvit, który stał na czele skromnej delegacji izraelskiej, powiedział, że on i sztab Korpusu Morskiego są zadowoleni z nowych okrętów, dziękując za ogromny wysiłek włożony w ten połączony projekt.
Pierwszy okręt, INS Magen (Tarcza) został przekazany 11 listopada 2020 roku, natomiast bliźniaczy INS Oz (Odwaga) - 4 maja 2021. Obie jednostki już cumują w stoczni Israeli Shipyards w Hajfie, gdzie spółka IAI integruje okrętowy system walki klasy CMS oraz lokalne uzbrojenie i wyposażenie, w tym wielofunkcyjne radary EL/M-2248 MF-STAR (Magen Adir), wyposażone w antenę z aktywnym skanowaniem elektronicznym (AESA) - wszystko na mocy odrębnej umowy.
Po zakończeniu prac wyposażeniowych na wszystkich okrętach i serii prób odbiorczych (w tym testach uzbrojenia), jednostki wejdą formalnie do służby w drugiej połowie bieżącego roku.
Największe okręty Izraela
Korwety typu Sa’ar 6 mają ok. 1900 ton wyporności, 90 m długości oraz 13 m szerokości. Załoga liczy ok. 80 oficerów i marynarzy. Napęd składający się z silników wysokoprężnych w układzie CODAD ma zapewnić okrętom prędkość ok. 26 w. I zasięg ok. 2500 Mm.
Jednostki będą dysponować bardzo silnym, jak na swoją wielkość, uzbrojeniem. Składać się będzie na nie 16 pocisków przeciwokrętowych Gabriel V (w czterech poczwórnych wyrzutniach), 32 pociski przeciwlotnicze Barak 8 oraz 40 pocisków przeciwrakietowych Tamir systemu C-Dome w dwóch 20-prowadnicowych wyrzutniach.
Uzbrojenie artyleryjskie składa się z dziobowej 76-mm armaty morskiej OTO 76/62 Super Rapid oraz dwóch stanowisk artyleryjskich Rafael Typhoon z 25-/30-mm armatami automatycznymi. Do zwalczania okrętów służyć będą również torpedy Raytheon Mk. 54 umieszczone w dwóch trzyrurowych 324-mm wyrzutniach. Na wyposażenie okrętów trafią też używane amerykańskie śmigłowce morskie Sikorsky SH-60F Seahawk oraz bezzałogowe statki latające.
Rafał Muczyński