Potężne drony dla Ukrainy. Malloy T400 unosi w pełni uzbrojonego żołnierza!

Arsenał dronów ukraińskiej armii powiększył się o naprawdę wyjątkowe jednostki. Ciężkie UAV Malloy T400 produkowane przez brytyjską firmę Malloy Aeronautics są tak duże, że mogą nawet transportować żołnierzy.

Arsenał dronów ukraińskiej armii powiększył się o naprawdę wyjątkowe jednostki. Ciężkie UAV Malloy T400 produkowane przez brytyjską firmę Malloy Aeronautics są tak duże, że mogą nawet transportować żołnierzy.
Malloy T400 bez problemu uniesie żołnierza z pełnym wyposażeniem /Malloy Aeronautics i Ukrainian Military YouTube /materiały prasowe

Kiedy myślimy o dronach, przed oczami mamy najczęściej małe zwinne jednostki do robienia zdjęć, nagrywania filmów czy dostarczania drobnych paczek. Na tym jednak możliwości bezzałogowych statków powietrznych się nie kończą, wystarczy tylko spojrzeć na modele Malloy T400 produkcji Malloy Aeronautics, które Wielka Brytania przekazała Ukrainie, o czym poinformowało właśnie brytyjskie Ministerstwo Obrony. Mowa o jednostkach o deklarowanej ładowności 180 kg, co pozwala na łatwe dostarczanie żywności, wody, środków medycznych, odzieży, części, wyposażenia, paliwa, broni, amunicji i dosłownie wszystkiego, czego żołnierze będą potrzebować na polu bitwy.

Reklama

Malloy T400. Ogromne drony transportują rannych

Ba, drony Malloy T400 można też wykorzystać do transportu rannych żołnierzy, bo 180 kg udźwigu wystarczy na dorosłego mężczyznę i jego wojskowe wyposażanie (szacuje się, że ukraińscy żołnierze noszą 30 kg takiego "dodatkowego ciężaru") - bezzałogowiec jest w stanie podnieść i przetransportować rannego w bezpieczne miejsce. Co bardzo ważne, drony korzystają z wymiennych akumulatorów, co pozwala nie tylko używać ich w sposób ciągły, ale i znacznie ułatwia transport (wyjęcie baterii znacznie obniża wagę urządzenia).

Bezpieczny transport na front i nie tylko

Jak dowiadujemy się ze strony producenta, Malloy T400 latają z prędkością przelotową 126 km/h, a ich maksymalny zasięg to 70 km. Drony cechują się przy tym wysokim poziomem automatyzacji, są w stanie samodzielnie startować i lądować oraz potrafią podążać zaprogramowaną trasą w trudnych warunkach atmosferycznych. Niestraszne im także awarie, bo bezzałogowce są w stanie utrzymać stabilny lot nawet w przypadku awarii jednego z ośmiu śmigieł.

Warto tu podkreślić, że to nie pierwsze drony transportowe produkcji Malloy Aeronautics, jakie trafiają do Ukrainy, bo na początku maja brytyjskie władze poinformowały o planach przekazania 20-30 egzemplarzy Malloy T150. To podobne konstrukcje, dzięki którym bez narażania życia żołnierzy można dostarczyć na front żywność czy wyposażenie, ale o zdecydowanie mniejszym udźwigu.

To drony transportowe o maksymalnym udźwigu 68 kilogramów, które mogą pozostawać w powietrzu przez ok. 36 minut i pochwalić się maksymalnym zasięgiem ok. 70 kilometrów. Również korzystają one z wymiennych akumulatorów, więc operatorzy, sterujący ich działaniem z poziomu laptopa, nie muszą czekać godzinami na naładowanie baterii, by ponownie wysłać drony do akcji.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Drony | Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy