Problem Ukraińców. Rosjanie mogli zdobyć ich kluczową broń

Jak wskazują nagrania, Rosjanie mogli zdobyć mocno nienaruszony pocisk manewrujący R-360 Neptun, który jest jednym z najpotężniejszych oręży Ukrainy. To nim posłano na dno potężny krążownik Moskwa. Rosjanie mogą teraz zbadać znienawidzoną broń, uderzając tym w Kijów.

Wrak rakiety R-360 Neptun znaleziony w Rosji

Jak donoszą media na bazie nagrania uszkodzonego pocisku, znaleziony on został u wybrzeży Morza Azowskiego, niedaleko miasta Tagandrog ok. 50 kilometrów od przedwojennej granicy z Ukrainą. Pomimo części uszkodzeń eksperci białego wywiadu rozpoznali go jako ukraiński R-360 Neptun, używany często do ataków na Krym.

Pocisk prawdopodobnie został zestrzelony nad wodą przez rosyjską obronę powietrzną i wyrzucony na brzeg. Widać, że ma urwany przedni koniec z głowicą bojową, co utrudnia identyfikację, z jaką wersją mamy do czynienia. Niemniej ogólny stan tego R-360 Neptun może wskazywać na dobre zachowanie wewnętrznej elektroniki.

Reklama

Rosjanie mogą unieszkodliwić pociski R-360 Neptun

Warto dodać, że istnieją już dowody, iż Rosjanom udało się wcześniej przejąć fragmenty takich pocisków, choć w raczej gorszym stanie. Trudno w 100 proc. zweryfikować prawdziwość nagrania i czy faktycznie ten pocisk został wyrzucony na rosyjskim terytorium. Jeśli jednak R-360 Neptun wpadł w ręce Rosjan, może to być dla nich ważne wydarzenie. Możliwość dokładnego przyjrzenia się elektronice i wewnętrznym rozwiązaniom zawsze może przynieść kluczowe informacje. 

Jak wskazuje portal The War Zone w odniesieniu do nagrania, R-360 Neptun nie jest szczególnie zaawansowaną bronią i na pewno zdobycie modelu tego pocisku nie jest sukcesem porównywalnym do przechwycenia zachodnich konstrukcji jak Storm Shadow. To jednak dalej groźne pociski manewrujące, które Ukraińcy wykorzystują do ataków rakietowych na Krym. Dzięki dodatkowej wiedzy Rosjanie mogą poznać dokładne cechy pocisku, co mogliby zastosować do ulepszenia systemów obrony.

R-360 Neptun zatopił krążownik Moskwa

Samo zdobycie pocisku R-360 Neptun może mieć dla Rosjan znaczenie symboliczne, gdyż w czasie wojny to jedna z broni, która najbardziej dała się im we znaki. Ukraińska rakieta często była wykorzystywana do ataków na instalacje wojskowe na Krymie. Chociażby w sierpniu 2023 ostrzał tymi pociskami pozwolił na zniszczenie kilku elementów najnowszego rosyjskiego systemu obrony powietrznej S-400.

Jednak R-360 Neptun był na ustach wszystkich po 14 kwietniu 2022 roku, gdy wykorzystano go do jednego z największych sukcesów militarnych tej wojny - zatopienie rosyjskiego krążownika Moskwa. Jak poinformowała strona ukraińska, okręt trafiono właśnie dwoma pociskami R-360, które wywołały ogień i wybuch amunicji. Była to największa militarna strata morska od zatopienia w 1982 roku argentyńskiego krążownika General Belgrano.

R-360 Neptun to tajna broń Ukraińców

R-360 Neptun to produkowany od 2021 roku ukraiński pocisk manewrujący, służący do zwalczania wrogich okrętów. Wywodzi się z radzieckiego pocisku KH-35U, wprowadzając nowocześniejszą elektronikę i zwiększony zasięg. Sam pocisk stanowi część większego systemu obrony wybrzeża wraz z m.in. wyrzutnią na platformie ciężarówki Tatra 815-7, systemem kontroli dowodzenia i kilkoma radarami Mineral-U.

Wraz z kolejnymi miesiącami wojny Ukraińcy na bazie podstawowej wersji R-360 Neptun, stworzyli też wersję do ataków lądowych. Podstawowa wersja przeciwokrętowa wykorzystuje system nawigacji bezwładnościowej (INS), a w końcowej fazie lotu przełącza się na aktywny radar, aby wykryć cel. Wersja do ataku lądowego wykorzystuje podobno kombinację INS wspomaganego przez GPS i obrazującego czujnika podczerwieni, aby trafić w cel.

Parametry techniczne pocisku R-360 Neptun:

  • Długość (z silnikiem): 5,05 m
  • Szerokość: 0,4 m
  • Wysokość: 1,3 m
  • Masa całkowita: 870 kg
  • Masa ładunku wybuchowego: 150 kg ładunku odłamkowo-burzącego HE-FRAG
  • Napęd: silnik turboodrzutowy MS400
  • Zasięg: 360 km
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosjanie | Storm Shadow | Ukraina | Ukraińcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy