Rekiny dla Ukrainy w ramach projektu „Oko za Oko”. Jak działa system Shark?

W ramach projektu „Oko za Oko” zdołano zebrać środki na zakup nowoczesnych systemów dronowych, które zostaną przekazane ukraińskiemu wojsku. Co potrafią bezzałogowe statki powietrzne Shark?

Jak poinformowała Fundacja Come Back Alive do tej pory w ramach projektu "Oko za Oko" zebrano aż 325 mln hrywien (prawie 38 mln zł), co wystarczy na zakup 25 nowoczesnych systemów Shark - sprzęt zostanie przekazany ukraińskiemu wojsku. Zbiórka pieniędzy trwała pięć miesięcy. .

Inicjatywa powstała dzięki połączenia sił ukraińskiej sieci stacji paliw OKKO oraz Fundacji Back Alive. Projekt zakładał, że za każdy zakupiony litr paliwa firma przekaże jedną hrywnę na zakup UAV Shark. Dodatkowo istniała możliwość przesłania darowizny bezpośrednio na specjalne konto bankowe.

Reklama

Za pozyskane pieniądze zakupiono 75 dronów Shark, 25 specjalnych platform startowych oraz 25 pojazdów terenowych Torsus z Pulsax Expo, które są stanowiskami kontrolnymi - są to terenowe autobusy z napędem 4x4 do zadań specjalnych. Pierwszy system rozpoznania trafił już w ręce ukraińskiego wojska. Trzeba podkreślić, że żołnierze już przeszli odpowiednie szkolenie z obsługi tego sprzętu.

Jak działa nowoczesny system Shark?

Cały system składa się z mobilnej stacji kontroli oraz dwóch dronów. UAV może przebywać w powietrzu do 4 godzin i jest odporny na ataki elektroniczne. Sprzęt posiada specjalną kamerę, która umożliwia "adaptacyjne śledzenie celu" nawet przy prędkości 100 km/h. Ponadto maszyna może obserwować cel z odległości 5 km. UAV wyposażony jest także w "wysoce niezawodny moduł komunikacyjny".

W pojeździe (stacja kontroli), który wyposażony jest m.in. w maszt oraz radary, znajdują się operatorzy dronów. Z tego miejsca planowane i wykonywane są wszystkie misje UAV-ów. Terenowy autobus posiada zarówno "autonomiczne, jak i zewnętrzne zasilanie".

- Istnieją dwa w pełni funkcjonalne stanowiska pracy dla dwóch pilotów, a system obejmuje dwa UAV-y. Jeden samolot może być w powietrzu, podczas gdy drugi ładuje się, a następnie pierwszy ląduje, a drugi startuje. Operatorzy mogą też na zmianę odpoczywać - powiedział Andrij Rymaruk, szef Departamentu Wojny Fundacji Come Back Alive

Drony Shark mają zasięg około 60 km i mogą wznieść się na wysokość około 2000 metrów. Mogą pracować w temperaturach od -15 do +50 stopni Celsjusza i mogą osiągnąć prędkość 150 km/h. Z kolei rozpiętość ich skrzydeł wynosi niecałe 2 m.

Jak powiedział Taras Chmut, dyrektor Fundacji Come Back Alive: - To rozwiązanie, które wdrażamy, jest w dużej mierze wyjątkowe, ponieważ łączy w sobie nie tylko system bezzałogowy, ale także pojazd z napędem na cztery koła. Wszystko to jest połączone ze sobą w całkowicie autonomicznie działającym systemie. A do tego przewidziano pakiet szkoleniowy dla osób pracujących z systemem.

Jeden z instruktorów UAV w Fundacji dodaje: - Ponadto system posiada bardzo ciekawe oprogramowanie, które może śledzić obiekty online i pozwala skalibrować układ inercyjny tak, aby mógł powrócić nawet w warunkach całkowitego tłumienia EW [wojny elektronicznej - red.]. Drony mają zautomatyzowany start i automatyczne lądowanie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojna Ukraina-Rosja | sprzęt wojskowy | Drony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama