Rosja dostała prezent od Korei. Ukraina niebawem zadrży

Rosyjska armia otrzymała od Korei Północnej potężną artylerię dalekiego zasięgu M1989 "Koksan". To bardzo złe wiadomości dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Te systemy sieją ogromne zniszczenie. Zapowiada się trudny sezon zimowy dla naszych sąsiadów.

Rosyjska armia otrzymała od Korei Północnej potężną artylerię dalekiego zasięgu M1989 "Koksan". To bardzo złe wiadomości dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Te systemy sieją ogromne zniszczenie. Zapowiada się trudny sezon zimowy dla naszych sąsiadów.
Rosja dostała prezent od Korei. To artyleria M1989 "Koksan" /123RF/PICSEL

Serwis Defence Blog informuje o kolejnym dużym wsparciu rosyjskiej armii przez kraj Kim Dzong Una. Tym razem Kreml otrzymał potężną artylerię dalekiego zasięgu M1989 "Koksan". Mówimy tutaj o broni, która sieje ogromne spustoszenie na froncie i często porównywalna jest z rosyjskimi systemami 2S7 Pion.

Gdy ta broń oddaje strzał, cała okolica się trzęsie. Dodatkowo przeraża fakt, że systemy te mogą razić cele najpotężniejszymi pociskami, w tym głowicami z bronią jądrową. System artyleryjski "Koksan" to samobieżna haubica o kalibrze 170 mm. Pierwsze egzemplarze trafiły do armii Korei Północnej w latach 80. ubiegłego wieku.

Reklama

Rosja dostała prezent. To artyleria M1989 "Koksan"

Na Ukrainę zmierzają jednak nowsze, udoskonalone systemy oznaczone jako M1989, które weszły na uzbrojenie w 1989 roku. Analitycy z Defence Blog tłumaczą, że są to jedne z najpotężniejszych systemów artyleryjskich, które Korea Północna posiada w swojej arsenale i jakie w swojej historii wysłała za granicę.

M1989 "Koksan" ma zasięg ok. 40-50 kilometrów, ale w przypadku użycia pocisków z napędem rakietowym, może jeszcze wzrosnąć do ponad 60 kilometrów. Haubica jest osadzona na podwoziu gąsienicowym, dzięki czemu mocno wzrasta mobilność zestawu. W realiach wojny na Ukrainie i okolicznościach sezonu jesiennego, tego typu rozwiązanie powinno zapewnić możliwość Rosjanom łatwiej poruszać się po froncie.

Koreańska artyleria M1989 "Koksan" to potężna broń

Co ciekawe, systemy M1989 "Koksan" są bardzo podobne do rosyjskich 2S7 Pion, które kilka dni temu, po kilkumiesięcznej przerwie, ponownie pojawiły się na Ukrainie. Wszystko wskazuje na to, że armii Kremla udało się pozyskać części i odnowić kolejne sztuki 2S7 Pion oraz zgromadzić zapasy tej broni. Kreml miał próbować pozyskać części zamienne właśnie w Korei Północnej.

Jak wynika z raportu publikowanego przez serwis Oryx, zajmujący się dokumentowaniem strat wojennych, rosyjska armia miała stracić 31 systemów artyleryjskich 2S7 Pion, ale nieoficjalnie mówi się o nawet ponad 60. Kreml miał posiadać przed wybuchem wojny 100 sztuk tej broni. Jednak znajdowała się ona w różnym stanie.

Analitycy militarni zastanawiają się, czy Ukraińcom ponownie uda się w krótkim czasie zniszczyć większość systemów rosyjskich i północnokoreańskich. Jedno jest pewne, zapowiada się bardzo ciężki sezon zimowy dla Ukrainy, ponieważ Rosjanie stawiają na potężne bomby lotnicze i właśnie ciężką artylerię dalekiego zasięgu, by zadawać maksymalne straty Siłom Zbrojnym Ukrainy.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy