Rosjanie pokazali monstrum. Postawili broń z okrętu na czołg

Rosyjscy żołnierze pochwalili się kolejną modyfikacją swoich czołgów T-80, wyglądającą jak dzieło z filmu postapo. Wykorzystuje wyrzutnie RBU-6000 wziętą prosto z okrętu wojennego.

Rosjanie tworzą militarne abominacje

Trudne bitwy na wschodzie Ukrainy zmuszają walczące strony do improwizacji. Żołnierze robią wszystko, aby zdobyć chociaż niewielką przewagę na froncie. Stąd w prowizorycznych warsztatach tworzą prawdziwe monstra, łącząc na pierwszy rzut oka kompletnie niepasujące do siebie uzbrojenie.

Takim jest czołg T-80, któremu zamieniono wieżę na wyrzutnię rakietowych bomb głębinowych RBU-6000. Na zdjęciach tej konstrukcji można zauważyć też siatkę antydronową nad prowadnicami wyrzutni.

Reklama

Broń z okrętów na czołgach

Wyrzutnie RBU-6000 są jedną z najpopularniejszych prowizorycznych modyfikacji na rosyjskich pojazdach, walczących na Ukrainie. Już wcześniej można było je zobaczyć m.in. na transporterach opancerzonych MT-LB czy nawet na ciężarowkach. Na podwoziu T-80 po raz pierwszy pojawiły się w styczniu br.

Takie wyrzutnie są montowane szczególnie na pojazdach starych, lub poważnie uszkodzonych. Możliwe, że T-80 ze zdjęcia otrzymał silne uszkodzenia wieży i nie opłacało się już jej naprawiać. Zamiast tego więc, zrobiono z niego prowizoryczną artylerię.

RBU-6000 to broń polskiej marynarki wojennej

RBU-6000 to radziecka 12-prowadnicowa wyrzutnia rakietowych bomb głębinowych kalibru 213 mm przeznaczona do niszczenia okrętów podwodnych, która weszła do służby na początku lat 60. Wystrzeliwuje rakiety RGB-60 z 23-kilogramowym ładunkiem wybuchowym. Wyposażone są w zapalnik kontaktowy UDW-60 lub akustyczny niekontaktowy WB-2. Donośność rakiet wynosi 5800 metrów.

Do dziś wyrzutnie RBU-6000 stanowią wyposażenie większości okrętów rosyjskiej marynarki wojennej oraz okrętów w marynarkach państw powstałych po upadku ZSRR, oraz byłego Układu Warszawskiego. RBU-6000 do dziś stanowi wyposażenie polskiej korwety ORP Kaszub, a w przeszłości znajdowała się na zezłomowanych już niszczycielach ORP Warszawa projektu 56AE i 61MP.

Prowizoryczne pojazdy bojowe na Ukrainie

Montowanie morskich wyrzutni na pojazdach lądowych może pokazywać brak potrzebnego uzbrojenia artyleryjskiego w szeregach Rosjan. Przy tym dostępność takich systemów jak RBU-6000, naturalnie preferuje je do wykorzystania jako broń.

Ich zdaniem jest uzupełnienie potrzeby dużej siły ognia. Mają przy tym ograniczenia, wynikające z konstrukcji przeznaczonej do innych zadań. Jednak na koniec dnia spełniają częściowo swoją podstawową rolę. Stąd takie prowizoryczne konstrukcje stanowią często ważne uzupełnienie arsenału zwykłych żołnierzy na froncie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosjanie | Ukraina | t-80
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy