Rosjanie przejęli bardzo cennego ukraińskiego drona Rubaka
Rosjanie pochwalili się zdobyciem w niemal nienaruszonym stanie bardzo cennego ukraińskiego drona kamikadze o nazwie Rubaka. Chociaż okupanci twierdzą, że strącili maszynę za pomocą swojego bezzałogowca, to jednak bardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest awaria ukraińskiej maszyny.
Mówimy tutaj o potężnym dronie, który jest udoskonaloną wersją drona Rubaka. Poprzednik był mniejszy, miał również krótszy zasięg i mógł transportować lżejszy ładunek wybuchowy. Nowa wersja jest przeznaczona do ataków np. na rafinerie czy składy ropy. Dron ma zasięg 600 kilometrów i może przenosić głowicę bojową o masie 5 kilogramów.
Rubak to ukraińska konstrukcja, stworzona na wzór irańskich dronów kamikadze Shaded-136. Według szacunków, jeden taki dron bez części zamiennych, czy dodatkowego wyposażenia ma kosztować 15 tysięcy dolarów. Atrybutem tego drona jest napęd śmigłowy. Jest zainstalowany w nosie, a nie w ogonie kadłuba. Szczególnie interesujące jest jego naprowadzanie inercyjne.