Rosjanie symulowali atak na elektrownię jądrową. Leży blisko Polski
Ukraiński koncern państwowy Enerhoatom ogłosił, że rosyjska armia przeprowadziła symulację ataku za pomocą drona kamikadze na Chmielnicką Elektrownię Atomową, która leży zaledwie 200 kilometrów od granicy z Polską.
Od jakiegoś czasu, Rosja przygotowuje róże scenariusze użycia broni jądrowej lub doprowadzenia do katastrofy nuklearnej. Obecnie na Kremlu trwają intensywne prace zmierzające do utworzenia nowej doktryny zastosowania tej przerażającej broni z myślą o skuteczniejszej obronie kraju, a także psychologicznym zastraszeniu wrogów, czyli krajów wspierających militarnie Ukrainę.
— Wojska rosyjskie dokonały symulacji ataku dronem na Chmielnicką Elektrownię Atomową, świadomie stwarzając zagrożenie dla tego obiektu i nasilając terror energetyczny — oświadczył w poniedziałek (23.09) ukraiński koncern państwowy Enerhoatom. Symulacja została przeprowadzona w trakcie ostatniego dużego ataku rakietowego i dronowego na ukraińskie miasta. Co ciekawe, ten obiekt dostarcza energię elektryczną do Polski na potrzeby zasilania naszych miast.