Sztuczna inteligencja USA przewiduje każdy ruch Putina

Ostatni głośny wyciek tajnych informacji z Pentagonu jest dowodem na to, że armia stworzyła algorytm sztucznej inteligencji, który z niesamowitą sprawdzalnością przewiduje reakcje Kremla na działania NATO.

Ostatni głośny wyciek tajnych informacji z Pentagonu jest dowodem na to, że armia stworzyła algorytm sztucznej inteligencji, który z niesamowitą sprawdzalnością przewiduje reakcje Kremla na działania NATO.
Sztuczna inteligencja USA przewiduje każdy ruch Władimira Putina /EurAsian Times /123RF/PICSEL

Niedawno lotem błyskawicy cały świat obiegła wiadomość, że armia Stanów Zjednoczonych od ponad 2 lat testuje technologie sztucznej inteligencji napędzane najpotężniejszymi superkomputerami na potrzeby spraw międzynarodowych. Przedstawiciel Departamentu Obrony ujawnił, że oprogramowanie obecnie oblicza "tarcia strategiczne" na linii USA-Rosja i USA-Chiny.

System ma bazować nie tylko na danych historycznych dotyczących relacji obu krajów, ale również korzystać z ogromnej skarbnicy wiedzy na temat praktycznie wszystkiego, jaką jest globalna sieć. Początkowo wielu nie wierzyło, że USA udało się posiąść taką technologię i stosować na tak masową skalę. Ostatni wyciek informacji z Pentagonu, na temat pozyskiwania informacji w czasie rzeczywistym o stanie ukraińskiej armii i ruchach rosyjskich wojsk w Ukrainie, wydaje się potwierdzać ten fakt.

Reklama

Sztuczna inteligencja pomaga USA przewidzieć przyszłość

Co ciekawe, kilka miesięcy temu pojawiła się informacja, że system sztucznej inteligencji Pentagonu pracuje na bieżąco w kwestii rozwoju wydarzeń w Ukrainie, gdzie z niesamowitą sprawdzalnością przewiduje reakcje Kremla na działania NATO. Jak wszyscy widzimy, teraz nowe informacje to potwierdzają. Armia Ukrainy dzielnie się broni i w ostatnich 6 miesiącach wyzwoliła połowę okupowanych przez Rosję terytoriów od czasu wybuchu wojny. Analitycy sądzą, że nie jest to tylko zasługa sprzętu z krajów NATO, ale cennych informacji od armii USA.

Cytowany przez Reutersa anonimowy urzędnik Pentagonu przyznał, że system pierwszy raz przetestowano na początku 2020 roku. Wówczas skutecznie przewidział z aż czteromiesięcznym wyprzedzeniem, jakie przyszłe działania Stanów Zjednoczonych na wodach Pacyfiku zdenerwują Chiny. Oprogramowanie podobno przewiduje również reakcje na działania, w tym sprzedaż broni, wizyty kongresowe na Tajwanie i wspieraną przez USA działalność wojskową w Azji.

Technologia Pentagonu uratowała świat przed III wojną światową?

Przedstawiciel DOD stwierdził, że dzięki systemowi sztucznej inteligencji udało się dotychczas uniknąć eskalacji z krajami wrogimi wobec Stanów Zjednoczonych czy NATO. Pojawiły się nawet głosy, że system uratował ludzkość przed wybuchem III wojny światowej. Niestety, nie jesteśmy w stanie tego zweryfikować, zatem musimy wierzyć na słowo przedstawicielom armii USA.

Niedawno świat obiegła wiadomość, że Szwajcarzy i Chińczycy od jakiegoś czasu również testują sztuczną inteligencję w świecie stosunków międzynarodowych. Miałaby ona stać się niejako cyfrowym odpowiednikiem Ministra Spraw Zagranicznych i pomagać mu, oraz jego zespołowi, w podejmowaniu skuteczniejszych decyzji, wolnych od strachu, emocji i obaw natury moralnej.

Miejmy tylko wszyscy nadzieję, że wyniki pracy SI, przewidującej przyszłe wydarzenia dla Waszyngtonu, będą analizowane przez ekspertów i to do nich będzie należało ostatnie słowo w kwestii podjęcia krytycznych decyzji, bo inaczej marnie skończymy. Wizja Skynetu, czyli inteligentnego systemu, który oszuka ludzkość i zgotuje nam ostateczną zagładę, staje się bardziej realna, niż kiedykolwiek wcześniej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sztuczna inteligencja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy