Szwecja na ratunek Ukrainie. Archer i Arthur szykują się do drogi

Daniel Górecki

Daniel Górecki

W ramach trwającego wsparcia wojskowego Szwecja ogłosiła plany dostarczenia Ukrainie 18 mobilnych systemów artyleryjskich Archer oraz pięciu radarów kontrbateryjnych Arthur. Dostawy tych drugich rozpoczną się w przyszłym roku, ale na te pierwsze Kijów może liczyć już w najbliższych miesiącach. To 18. pakiet szwedzkiej pomocy dla Ukrainy, a jego łączna wartość szacowana jest na 295 milionów dolarów.

Archer uznawany jest za najbardziej zaawansowany zautomatyzowany system artyleryjski na świecie
Archer uznawany jest za najbardziej zaawansowany zautomatyzowany system artyleryjski na świecieBryan MyhrWikimedia Commons

Szwecja konsekwentnie zapewnia Ukrainie pomoc wojskową i według oficjalnych danych rządowych, od początku wojny jej wysokość osiągnęła 6,1 mld dolarów. Ostatnio zmieniła się jednak jej forma i zamiast przekazywać broń ze swoich zapasów, Sztokholm zamawia nowe systemy specjalnie dla Kijowa. Wcześniej przekazał już 50 bojowych wozów piechoty CV90, "ok. 10" czołgów Leopard 2 czy systemy rakiet przeciwlotniczych.

Haubice Archer też pojawiły się na tej liście (w liczbie ośmiu egzemplarzy), bo warto przypomnieć, że dyskusje na temat transferu tych dział samobieżnych 155 mm A trwały już od sierpnia 2022 roku. Oficjalna zgoda została wydana w marcu 2023 roku, jesienią tego samego roku Siły Zbrojne Ukrainy zdecydowały się oficjalnie zaprezentować to działo samobieżne w formie pokazowego filmu, a w maju ubiegłego sieć obiegło nagranie pokazujące, jak niszczy ono rosyjski system Msta-S.

Ukraina dostanie więcej Archerów

W ramach najnowszego pakietu pomocy Ukraina może jednak liczyć na kolejne egzemplarze, bo Szwecja ogłosiła plany dostarczenia 18 dodatkowych Archerów (dostawy w 2026 r.) oraz pięciu radarów kontrbateryjnych Arthur (dostawy w tym roku) o łącznej wartości 295 milionów dolarów. Poza pomocą wojskową Szwecja ogłosiła w czwartek także cywilny pakiet pomocowy o wartości 138 mln dolarów. Środki te zostaną przeznaczone na pomoc humanitarną i odbudowę Ukrainy.

Ukraina pilnie potrzebuje artylerii i amunicji artyleryjskiej. Był to priorytet dla Ukrainy od początku pełnoskalowej inwazji Rosji - powiedział w oświadczeniu szwedzki minister obrony Pål Jonson. 

Archer uznawany jest za najbardziej zaawansowany zautomatyzowany system artyleryjski na świecie, do którego obsługi wystarczy załoga składająca się z zaledwie trzech do czterech osób. Łączna liczba personelu potrzebnego do operacji bojowych systemu jest jednak znacznie większa, czego najlepszym dowodem jest fakt, że Szwedzi przeszkolili aż 100 ukraińskich żołnierzy, choć transfer obejmował zaledwie osiem dział.

Każdy chciałby mieć Archery

Dla porównania, bateria wyposażona w osiem amerykańskich dział samobieżnych M109 również operuje z około 100-osobowym personelem, mimo że załoga liczy od pięciu do sześciu osób, więc zaawansowana automatyzacja systemu artyleryjskiego nie musi koniecznie oznaczać znaczącej redukcji personelu. W tym konkretnym przypadku znacznie zwiększa za to możliwości bojowe, bo Archer jest gotowy do oddania pierwszego strzału zaledwie 14 sekund po zatrzymaniu, wypuszczenia trzystrzałowej serii i opuszczenia miejsca, zanim początkowy pocisk dotknie pozycji wroga.

Ponadto Archer może wystrzelić pełny ładunek 21 pocisków w zaledwie 3,5 minuty, chociaż później musi się wycofać w celu uzupełnienia zapasów. Dlatego doskonale sprawdza się jako precyzyjne narzędzie w walce przeciw baterii ze względu na duży zasięg ognia i wyjątkową zwrotność, a nie po prostu zasypywanie wroga pociskami. Nie da się więc ukryć, że znany ze swojej mobilności, szybkiego rozmieszczania i precyzyjnej siły ognia system może odegrać kluczową rolę w wzmocnieniu zdolności bojowych Ukrainy, zwłaszcza przy transferze większej liczby egzemplarzy.

ARTHUR też pomoże

ARTHUR (akronim od "artillery hunting radar") to z kolei system radarowy do wykrywania artylerii przeciwnika, pierwotnie opracowany wspólnie dla sił zbrojnych Norwegii i Szwecji we współpracy z firmą Ericsson Microwave Systems, ale jest także używany przez armię brytyjską pod oznaczeniem TAIPAN. Częściowo wykorzystuje tę samą technologię i komponenty co radar Giraffe, który Ukraina dostała ostatnio od Irlandii.

Mówimy o mobilnym radarze ze skanowaniem pasywnym, który został opracowany jako kluczowy element systemu kontrbateryjnego na poziomie brygady lub dywizji. Początkowo radar był montowany na pojeździe Bandvagn 206, zaprojektowanym i produkowanym przez firmę Hägglund & Söner, jednak obecnie częściej jest dostarczany na ciężarówkach wyposażonych w mocowania ISO.

ARTHUR może przetwarzać do 100 pocisków jednocześnie na minutę i w najnowszej wersji, Mod D, posiada kilka ulepszeń, w tym zasięg instrumentalny do 100 km, dokładność na poziomie 0,15 proc. zasięgu, możliwość pokrycia sektora 120° i zakres wykrywania od 0,8 do 100 km, który potencjalnie może zostać zwiększony do 200 km.

Jak ugotować idealne jajko? Naukowcy opracowali przepis© 2025 Associated Press