Ukraińcy chwalą się megadronem Hornet Queen. Zobaczcie, co potrafi
Ukraińscy żołnierze nie przestają podkreślać kluczowej roli bezzałogowych systemów powietrznych w walce z rosyjskimi siłami. 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej podzieliła się na Facebooku szczegółami dotyczącymi potężnego ukraińskiego drona Hornet Queen, który znacząco przyczyniać ma się do niszczenia rosyjskiego sprzętu.
"Megadron" Hornet Queen to zdaniem ukraińskich sił przełomowa technologia, która znacząco przyczynia się do eliminacji rosyjskich sił. 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej podkreśliła, że odgrywa on kluczową rolę w zmianie dynamiki wojny, umożliwiając przeprowadzanie potężnych uderzeń na siły wroga i jednocześnie ukazując ciągły rozwój ukraińskich systemów dronowych.
Potężna ładowność i wszechstronność
Jest to możliwe m.in. za sprawą dużej ładowności wynoszącej 9,5 kg, czyli znacznie większej niż w przypadku standardowego drona FPV. Dzięki temu "Królowa" może pełnić szeroki wachlarz ról na polu walki, w tym działać jako "statek-matka" dla mniejszych dronów uderzeniowych (dostarcza je w pobliże celu, a następnie uwalnia w powietrzu, znacząco zwiększając ich zasięg operacyjny).
Co ciekawe, model ten został opracowany na początku 2024 roku na wniosek dowódcy batalionu K-2, Kyryla Weresa, który zgłosił zapotrzebowanie na "stosunkowo tani i łatwo dostępny bombowiec FPV". Efekt końcowy okazał się jednak znacznie bardziej interesujący, Hornet Queen ma masę startową 18 kg i może przenosić do 9,5 kg ładunku, co czyni go nie tylko bombowcem, ale również narzędziem do transportu logistycznego.
Statek-matka, dron-kamikadze i przekaźnik sygnału
Co więcej, dron może być wykorzystywany do zdalnego minowania albo latać na duże dystanse po zamontowaniu dodatkowej baterii, umożliwiając ataki-kamikadze na cenne cele znajdujące się na tyłach rosyjskich pozycji. Kolejną kluczową zdolnością Hornet Queen jest możliwość działania jako przekaźnika sygnału - producent twierdzi, że odpowiednie wyposażenie pozwala mu powielać sygnał na odległość do 25 km, co może być kluczowe na polu walki.
Jak informuje też producent, 65 proc. komponentów (w tym elektronika) jest produkowanych lokalnie, co znacznie ogranicza koszty produkcji i przyspiesza dostawy. Do tego inżynierowie pracować mają już na ulepszoną wersją tego drona, który otrzyma ulepszoną ramę, specjalistyczne systemy komunikacji oraz podwojoną ładowność. Mówiąc krótko, "Królowa" łączy w sobie wyjątkową precyzję, prędkość i siłę rażenia, pozwalając ukraińskim marines na precyzyjne ataki w każdych warunkach.