Ukraiński reaktor atomowy w Charkowie pod rakietowym ostrzałem
Rosyjskie siły ostrzelały niekierowanymi rakietami GRAD Instytut Fizyki w Charkowie, w którym znajduje się reaktor nuklearny. Wcześniej zaatakowana została Zaporowska Elektrownia Jądrowa.
Rosyjskie siły wystrzeliły rakiety w stronę Instytutu Fizyki w Charkowie, w którym znajduję się reaktor jądrowy oraz materiały promieniotwórcze. Ukraińskie służby podały informacje, że w przypadku trafienia Ukrainie grozi ogromna ekologiczna katastrofa. W szczególności, że Rosjanie mają używać wyrzutni GRAD, które nie należy do precyzyjnych broni i ich działanie polega na zasypaniu deszczem rakiet danego obszaru.
Dlatego też mogą one trafić przypadkowe cele. Eksperci są jednak sceptyczni co do zagrożenia, argumentując, że reaktory są odpowiednio zabezpieczone na wypadek ostrzału. Instytut Fizyki w Charkowie był odpowiedzialny za stworzenie pierwszej bomby atomowej dla ZSRR.
Ukraina ma cztery elektrownie jądrowe z 15 reaktorami, które pokrywają około połowy krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną. Rosjanie zdążyli już ostrzelać największą elektrownię atomową w Europie w Zaporożu wywołując pożar oraz uniemożliwiając ukraińskim strażakom jego gaszenie. Na szczęście w końcu udało się zneutralizować zagrożenie.
Pożar wybuchł wprawdzie w budynku szkoleniowym i laboratorium i ogień nie objął najważniejszych budynków. Rosyjscy żołnierze przejęli obecnie kontrolę nad działaniem elektrowni.
Podobne obawy wywołało wejście wojsk Rosji w strefę wykluczenia w Czarnobylu. Obawiano się, że ostrzał artylerii mógł uszkodzić odpady radioaktywne i doprowadzić do skażenia. Rząd ukraiński celowo jednak straszy skutkami ataku na elektrownie atomowe starając się wymusić międzynarodową interwencję w celu ochrony tych obiektów.
BM-21 Grad
BM-21 Grad to polowa wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa skonstruowana w latach 60. w ZSRR. Jest to jeden z najszerzej używanych systemów tego rodzaju na świecie.