W Ukrainie powstanie niemiecka fabryka czołgów? To możliwe
Ukraiński rząd negocjuje z niemiecką firmą zbrojeniową Rheinmetall możliwość budowy fabryki czołgów. Według założeń ma być w niej produkowana nowa generacja czołgów KF51 Panther. Taki scenariusz jest w ogóle możliwy?
Jak informuje Armin Papperger, szef niemieckiego koncerny zbrojeniowego Rheinmetall, jego firma prowadzi negocjacje z ukraińskim rządem, które dotyczą wybudowania u naszego wschodniego sąsiada fabryki nowoczesnych czołgów.
Według założeń inwestycja ma pochłonąć około 200 mln euro. Fabryka, zaś ma produkować 400 czołgów rocznie. Jak donoszą media, wyniki negocjacji poznamy w przeciągu dwóch miesięcy.
Jak stwierdził Papperger, wojna w Ukrainie szybko się nie skończy i dzięki zachodniej pomocy militarnej "Ukraina jest nadal w grze". Z kolei do pokonania Rosji, Kijów ma potrzebować od 600 do 800 czołgów. Według szefa Rheinmetall szybsze rozpoczęcie budowy nowej fabryki nowoczesnych czołgów spowoduje to, że Ukraina szybciej otrzyma nowe maszyny.
Papperger dodaje również, że istnieją sposoby, by fabryka "chroniła się przed rosyjskimi atakami". Na wieść o możliwości powstania nowego kompleksu zbrojeniowego w Ukrainie, Rosja stwierdziła, że zostanie to "uczczone salutem z pocisków Kalibr".