Wielki dzień dla Ukrainy. Długo czekali na tę broń
Ukraina właśnie otrzymała czwarty potężny amerykański system obrony powietrznej MIM-104 Patriot. Pozwoli to znacznie lepiej chronić miasta przed rosyjskimi atakami rakietowymi.
Ukraina ma obecnie cztery systemy obrony powietrznej MIM-104 Patriot, w tym trzy dotarły z Niemiec, a jeden ze Stanów Zjednoczonych. Prezydent Ukrainy powiedział, że armia potrzebuje co najmniej siedmiu, by zapewnić bezpieczeństwo wszystkim miastom.
Tutaj nie można nie wspomnieć, że systemy Patriot niezwykle skutecznie radzą sobie z najpotężniejszymi rosyjskimi pociskami balistycznymi Iskander, a nawet hipersonicznymi Kindżał. Dlatego otrzymanie kolejnych sztuk baterii tego systemu jest tak niezwykle ważne dla Ukrainy.
Ukraina ma teraz cztery systemy obrony powietrznej Patriot
Nasz wschodni sąsiad może liczyć na kolejne dostawy systemów obrony. Nie będą to tylko amerykańskie systemy Patriot, a również niemieckie IRIS-T czy skandynawskie NASAMS. Analitycy podają, że w ciągu dwóch miesięcy, Ukraina może otrzymać kolejne dwa systemy Patriot ze Stanów Zjednoczonych i Rumunii, oraz nawet sześć z Izraela.
Izraelska armia ma zamiar zrezygnować ze swoich systemów Patriot wykorzystywanych w słynnej Żelaznej Kopule i zastąpić je rodzimymi rozwiązaniami. Gdyby Ukraińcy otrzymali do zimy nawet 10 systemów Patriot, to pozwoli im to skutecznie obronić się przed planowanymi przez Kreml sezonowymi atakami na infrastrukturę krytyczną kraju.
Ukraina może otrzymać jeszcze sześć systemów Patriot
Ukraińcy dotychczas mieli stracić co najmniej jeden system Patriot. Pod koniec kwietnia, na lotnisku Rzeszów-Jasionka wylądował obecnie największy samolot transportowy na świecie, a mianowicie Antonow An-124 Rusłan. Na pokładzie maszyny znajdował się jeden z elementów amerykańskiego systemu obrony powietrznej MIM-104 Patriot. Broń trafiła docelowo do USA, gdzie już została naprawiona.
Z dostępnych informacji wynika, że Ukraińcy korzystają w otrzymanych Patriotach z pocisków PAC-2 GEM-T o zasięgu ok. 160 kilometrów. Chodzi tutaj o tradycyjne głowice odłamkowe. Na wyposażeniu są też pociski PAC-3 CRI wyposażone w głowice kinetyczne które pozwalają na zwalczanie celów balistycznych w odległości ok. 40 kilometrów.