Wojsko Polskie pokazane z pasją
Członkowie fundacji Arma Civitatis przez ostatnie 8 lat kręcili materiały filmowe o Wojsku Polskim. Postanowili zebrać niepublikowane nagrania i sprezentować je żołnierzom.


Fundację Arma Civitatis założyli pasjonaci wojska, w tym reżyser Norbert Rudaś, autor wszystkich kampanii wizerunkowych Wojska Polskiego od 2008 roku. Tworząc kolejne filmy zapaleńcy spędzali z żołnierzami na poligonach setki godzin, obserwując ich pracę, ćwiczenia, a także życie codzienne w garnizonie.
Kręcili materiały nie tylko na zlecenie wojska, ale także z własnego wyboru, za własne pieniądze, aby pokazać, jak wygląda Wojsko Polskie z bliska. Dzięki ich filmom można poznać życie codzienne żołnierza. Niemalże dotknąć z bliska czołgi, transportery, poczuć zapach spalin i być ochlapanym błotem.
Przez wiele lat pracy z Wojskiem Polskim udało im się zebrać setki godzin materiałów filmowych, które nie były dotychczas nigdzie publikowane. Teraz postanowili je przejrzeć, dodać do nich nowe, robione na bieżąco ujęcia i zrobić serię filmów w prezencie dla Wojska Polskiego.
Pierwszy z nich pojawił się przed Świętem Wojska Polskiego. Kolejny ma się pojawić na 10-lecie służby F-16 w Siłach Powietrznych. Później pojawią się następne. Jak zapewniają twórcy "archiwa mamy przepastne".
Muzyka jest specjalnie komponowana do projektów fundacji Arma Civitas i jest to muzyka, która była już użyta w filmach promocyjnych kręconych na zlecenie MON, ale często była przykryta lektorem i widzowie jej nie znali. Teraz w pełni można usłyszeć ją w nowych produkcjach. A warto, bo komponował ją człowiek, który zdobył Orła w kategorii Muzyka Filmowa - Mariusz Ostański.