Ze 100-procentową skutecznością niszczą rosyjski sprzęt wart miliardy dolarów

Siły Zbrojne Ukrainy bardzo chwalą sobie pociski manewrujące Storm Shadow i SCALP, które dostały je z Wielkiej Brytanii i Francji. Mówią nawet o 100-procentowej skuteczności w niszczeniu rosyjskich celów.

Siły Zbrojne Ukrainy bardzo chwalą sobie pociski manewrujące Storm Shadow i SCALP, które dostały je z Wielkiej Brytanii i Francji. Mówią nawet o 100-procentowej skuteczności w niszczeniu rosyjskich celów.
Pociski Storm Shadow zniszczyły most i podziemny bunkier /MBDA /materiały prasowe

Siły Zbrojne Ukrainy, w ramach kalendarza adwentowego, każdego dnia publikują ciekawe informacje związane z otrzymaną bronią z krajów NATO i jednocześnie dziękują za to, że pozwoliła ona tak skutecznie walczyć z rosyjskim agresorem.

Tym razem podziękowania zostały skierowane do Wielkiej Brytanii i Francji, które przekazały ukraińskiej armii rewelacyjne pociski dalekiego zasięgu o nazwie Storm Shadow/SCALP. Przedstawiciele SZU nie ukrywają, że ma ona 100-procentową skuteczność w niszczeniu wybranych rosyjskich celów.

Ukraińcy dziękują za potężne pociski StormShadow/SCALP

— Dziś serdecznie dziękujemy brytyjskim i francuskim ministerstwom obrony za niezwykle skuteczne rakiety manewrujące dalekiego zasięgu Storm Shadow/SCALP-EG. Pociski zaskoczyły okupantów i stały się mocnym wzmocnieniem dla naszych wojsk. Ukraińscy wojownicy skutecznie posługują się tymi rakietami, zadając wrogowi największe straty — napisało ukraińskie MON.

Reklama

Nie są to przesadzone słowa. Ukraińcy podali, że dzięki tym pociskom udało się dokonać spektakularnego ataku na główną siedzibę rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, nowoczesne systemy obrony powietrznej S-300/S400, kilka bardzo ważnych i drogich okrętów, mosty prowadzące na Krym oraz bazy lotnicze i składy amunicji.

StormShadow to straty dla Rosjan opiewające na miliardy dolarów

Straty tych wszystkich ataków u Rosjan mogą sięgać setek miliardów dolarów, a trzeba tutaj dodać, że te pociski nie są bronią najnowszej generacji. Wielka Brytania ma je bowiem w swoim arsenale od ponad 20 lat. Były one używane przez armię USA i Wielkiej Brytanii w Iraku, gdzie z ich pomocą zniszczono niezliczoną ilość podziemnych bunkrów, w których znajdowali się terroryści. Nie można również nie wspomnieć o zniszczonym moście na wyspę Bubiyan w Zatoce Perskiej.

Atrybutem Storm Shadow jest możliwość lotu do wyznaczonego celu bardzo nisko nad ziemią, co bardzo utrudnia wrogowi jego wykrycie przez nawet najlepsze systemy obrony powietrznej. Pociski Storm Shadow w Ukrainie są wystrzeliwane z myśliwców Su-24. Maszyny te zostały specjalnie dla nich zmodyfikowane. I chociaż Rosjanie próbowali je zniszczyć, ostatecznie nie udało się tego dokonać.

Pociski mają zasięg od 250 do 300 kilometrów. Zostały wyposażone w bardzo efektywny silnik turboodrzutowy Turbomeca Microturbo TRI 60-30 o ciągu 5,4 kN. Pozwala on rozpędzić Storm Shadow do nawet 1000 km/h. Pocisk ma długość 510 cm, szerokość 63 cm i wysokość 48 cm.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Pociski manewrujące | Storm Shadow
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy