6-calowa Nokia Bandit już pod koniec września. 6 innych modeli w planach
Ostatnio pojawia się sporo plotek o pierwszym smartfonie oraz tablecie opartym na Windows RT, które Nokia ma pokazać jeszcze w tym roku. Finowie przygotowują jednak znacznie więcej urządzeń: z najnowszych doniesień wynika, że pojawi się jeszcze pięć innych produktów.
Informacje podał @evleaks, który ujawnił nazwy kodowe 7 nowych propozycji Nokii: Bandit, Lanai, Orion, Pegasus, Rivendell, Shorty oraz Sirius. Wszystkie mają pojawić się na rynku w ciągu najbliższych miesięcy.
Niestety, obecnie dostępne są szczątkowe informacje tylko o modelu Bandit, który ma być pierwszym smartfonem firmy z ekranem o 6-calowej przekątnej. Pegasus, Orion i Sirius, czyli nazwy odnoszące się konstelacji/gwiazd, mogą wskazywać na nową rodzinę Windows Phone’ów. Być może będzie to kolejna generacja telefonów Nokii, która zostanie zapowiedziana wraz z WP8.1 Blue.
Część ekspertów sugeruje, że Rivendell to zapewne tablet. Z kolei Shorty i Lanai mogą być przeznaczonymi dla amerykańskich operatorów smartfonami/tabletami. To wciąż jednak tylko domysły.
Powołujący się na swoje źródła Reuters poinformował, że Finowie pokażą smartfona Bandit już pod koniec przyszłego miesiąca w Nowym Jorku.
Urządzenie w pierwszej kolejności trafi na rynek amerykański, na którym już od połowy listopada może być dostępne w ofertach operatorów. Jak nietrudno się domyślić, Nokia będzie chciała powalczyć z Samsungiem, który w niemal tym samym czasie wprowadzi do sprzedaży kolejnego Galaxy Note’a.
Nowy produkt Finów - dzięki wykorzystaniu systemu Windows Phone w wersji GDR3 - ma cechować się dużo mocniejszą specyfikacją niż dostępne obecnie Lumie. Będzie on zapewne wyposażony w czterordzeniowego Snapdragona 800, 2 GB pamięci RAM, 6-calowy ekran o rozdzielczości 1920 x 1080, aparat z 20-megapikselową matrycą czy łączność LTE-Advanced. Otrzyma również trochę odświeżony UI, w którym pojawi się dodatkowa kolumna kafelków na ekranie głównym. Czy to wystarczy, aby konkurować z nowym Note’em?
Obawiam się, że nie. Wprowadzenie smartfona na rynek to jedno, osobną kwestią jest umożliwienie użytkownikom wykorzystania potencjału wielkiego ekranu. Samsung robi to poprzez dodanie obsługi rysika i wprowadzenie wielu własnych dodatków (np. Multi-Window). Nie wiem, czy Nokia będzie w stanie rywalizować na tym polu z południowokoreańską firmą. O zapleczu aplikacji ze sklepu Microsoftu nawet nie wspominam.
Mateusz Żołyniak