Afrykańskie smartfony były celowo infekowane przez Chińczyków

Nowe badania bezpieczeństwa zdradzają, iż tysiące tanich smartfonów z Androidem trafiło na teren Afryki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie złośliwe oprogramowanie pochodzące z Chin.

Chińczycy infekowali urządzenia, które trafiły do Afryki
Chińczycy infekowali urządzenia, które trafiły do Afryki123RF/PICSEL

Firma mobilna Upstream Systems jest odpowiedzialna za raport, który może wywołać małe trzęsienie Ziemi. Okazuje się, że Chińczycy na terenie Afryki wprowadzali do sprzedaży tanie smartfony działające pod kontrolą Androida, które były infekowane złośliwym oprogramowaniem oznaczonym jako Triada.

Zwykle złośliwe oprogramowanie trafia na urządzenia mobilne po tym, jak właściciel zainstaluje nieodpowiednią aplikację lub po prostu będzie nieuważnie korzystał ze smartfona. W tym przypadku Triada była preinstalowana na tysiącach smartfonów Tecno W2 od chińskiej firmy Trannsion. Wszystko to jeszcze zanim urządzenia zostały sprzedane lokalnym konsumentom w krajach takich, jak Etiopia, Kamerun i Egipt. W2 był sprzedawany za jedynie 30 dolarów, co w przypadku Afryki robi znaczącą różnicę dla konsumenta.

Podejrzana aktywność związana z telefonami Trannsion została zauważona w marcu 2019 roku. Od tego czasu firma Upstream Systems zablokowała ponad 19,2 miliona transakcji powiązanych ze złośliwym oprogramowaniem. Chińskie algorytmy próbowały rejestrować użytkowników w serwisach subskrypcyjnych bez ich zgody. Tego typu aktywność została powiązana z ponad 200 tysiącami unikalnych sprzętów.

W przypadku Tecno W2, złośliwe oprogramowanie instaluje się na smartfonie nawet po jego resecie fabrycznym. Próby odinstalowania również... nie dały nic. Jest bardzo prawdopodobne, iż Trannsion padło ofiarą hakerów w łańcuchu dostaw.

Złośliwe oprogramowanie nie zostało znalezione w innych sprzętach chińskiej marki.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas